Od czasu swych pierwszych zastosowań przeszły ewolucję równie owocną, jak mało zauważalną dla przeciętnych użytkowników samochodów. Jej świadectwem może być obecna eksploatacyjna trwałość tych elementów mierzona przebiegiem pojazdu. Źródłem zaś tego postępu są nieustanne innowacje, wprowadzane i testowane przez zespoły inżynierskie w odpowiedzi na kolejne wyzwania ekonomii, ekologii i bezpieczeństwa ruchu drogowego. O przeszłe, teraźniejsze i przyszłe trendy rozwojowe w tej dziedzinie techniki zapytaliśmy przedstawicieli działających w Polsce producentów hamulcowych okładzin ciernych.
W majowym wydaniu "Autonaprawy" opublikowaliśmy wypowiedzi nadesłane przez firmy: Federal-Mogul (marka Ferodo), Lumag, Robert Bosch i TRW. Z przyczyn od redakcji niezależnych opinię dotyczącą produktów ATE dołączamy do nich obecnie.
Zobacz także:
Hamulcowe okładziny cierne (pozostałe wypowiedzi)
Kierowcy wyścigowi wiedzą już od dawna
Nie wystarczy się rozpędzić, równie istotne jest zatrzymanie się w porę! Dlatego ATE od lat rozwija swą ofertę podzespołów hamulcowych w oparciu o doświadczenia zdobyte poprzez spełnianie szczególnych wymogów sportowej jazdy. Ważną przesłanką przy opracowywaniu nowych rozwiązań są także oczekiwania zwykłych użytkowników, zainteresowanych głównie niezawodnością i eksploatacyjną trwałością hamulców. W związku z tym nasze konkretne propozycje ofertowe stanowią zawsze starannie wyważony kompromis tych rozbieżnych preferencji.
Maksymalna wytrzymałość klocków hamulcowych ATE (np. ATE Ceramic) jest weryfikowana przez niezależne instytucje i organizacje (np. Auto-Motor-Sport). Podobne próby przeprowadzane są na stanowiskach testowych w naszych fabrykach. Zasadniczo przy zróżnicowanych warunkach eksploatacyjnych klocki hamulcowe ATE wykazują pełną sprawność przez ok. 30 000 km przebiegu pojazdu. Oczywiście wartość ta w praktyce może kształtować się różnie w zależności od stylu jazdy poszczególnych kierowców, jak również od warunków drogowych, w których dany pojazd jest użytkowany najczęściej.
Konieczność zachowania dotychczasowej trwałości i skuteczności okładzin ciernych stała się dla ich konstruktorów wielkim wyzwaniem pod koniec lat 80. ubiegłego wieku, w związku z wprowadzonym wówczas zakazem stosowania w samochodach materiałów azbestowych. Początkowo rolę azbestu przejęły tworzywa nieorganiczne o znacznej zawartości włókien stalowych lub sproszkowanego żelaza. Okazały się one jednak niedoskonałe pod względem termicznym. Obecnie w tego rodzaju produktach ATE wykorzystuje się prasowane mieszaniny włókien organicznych i nieorganicznych. Z powodu zróżnicowanych wymogów kontynentalnych mają one nieco odmienny skład i parametry techniczne w produktach przeznaczanych na rynki europejskie, amerykańskie i azjatyckie.
Rozwój samochodowych hamulców nie ogranicza się do samej poprawy własności okładzin ciernych, lecz stałej modernizacji podlegają też pozostałe części. Wiele zmian i udoskonaleń dokonano w ciągu ostatnich lat w konstrukcjach tarcz hamulcowych. Coraz mniejsze tolerancje wymiarowe tych ważnych elementów przekładają się bezpośrednio na poprawę skuteczności i komfortu hamowania. Podobne znaczenie mają tu postępy inżynierii materiałowej, dzięki którym można dziś korzystać z wysoko nawęglanych stopów do odlewu tarcz (np. stosowany przez ATE stop GG15 HC). Rozwiązaniem zwiększającym trwałość eksploatacyjną tarcz poprzez skuteczniejszą ich ochronę przed korozją stała się technologia ochronnego powlekania powierzchni ciernych i konstrukcyjnych.
Obecnie głównym wyzwaniem jest w tym zakresie redukcja masy tarcz, której służą m.in. konstrukcje wieloelementowe (np. centralny garnek tarczy z aluminium) lub karbonowe (C-SIC), wprowadzane coraz powszechniej w sportach motorowych.
0 komentarzy dodaj komentarz