Tegoroczna edycja tej, tradycyjnej już, imprezy miała miejsce w katowickim Spodku w dniach 25–26 maja br. Wzięło w niej udział 140 wystawców z motoryzacyjnej branży oraz ponad 35 tysięcy zwiedzających.
Skala imprezy i zainteresowanie, jakie wzbudziła, ugruntowały pozycję ProfiAuto Show w gronie największych wydarzeń motoryzacyjnych w kraju. Na wewnętrznych i zewnętrznych terenach katowickiego Spodka o łącznej powierzchni 12 000 metrów kwadratowych znalazły się Centrum Ekspozycyjne, Centrum Szkoleniowe oraz Centrum Rozrywkowe.
W pierwszym z nich można było obejrzeć rzadko u nas spotykane modele samochodów, jak: Ferrari F430, Lamborghini Gallardo i Aventador, Mercedes AMG SLS GT3, Bentley Continental GT 6.0 Twinturbo, Audi R8 Spyder oraz Lotus Elise S1. Atrakcyjne dla szerokiej publiczności były też stoiska specjalistycznych firm motoryzacyjnych (m.in. Brembo, Valeo, TRW i Monroe), na których odbywały się konkursy, prezentacje i pokazy, przybliżające zwiedzającym funkcjonowanie skomplikowanych zespołów i podzespołów samochodowych. Wzbudzały one zainteresowanie zarówno starszych, jak i najmłodszych pasjonatów motoryzacji. Na stoisku organizatora targów, ProfiAuto, spore kolejki ustawiały się np. do profesjonalnego symulatora jazdy.
Sąsiadujące ze sobą pokazy luksusowych samochodów i nie mniej atrakcyjne oferty dla firm motoryzacyjnego zaplecza to znak otwarcia tradycyjnie branżowej imprezy dla szerokich kręgów entuzjastów pojazdów mechanicznych
W tym miejscu warto przypomnieć, iż ProfiAuto jest siecią niezależnych hurtowni, sklepów i warsztatów samochodowych działających w ponad 200 miastach na terenie Polski. Oferuje za pośrednictwem swych oddziałów części produkowane przez renomowanych dostawców do wszystkich typów samochodów osobowych i dostawczych. Sieć należy do założonej w roku 1993 firmy Moto-Profil sp. z o.o., jednego z najdłużej działających dystrybutorów części i akcesoriów motoryzacyjnych na polskim rynku. Moto-Profil z kolei jest członkiem Temot International, międzynarodowej sieci zrzeszającej największych dystrybutorów części motoryzacyjnych na świecie.
W hali wyposażenia warsztatowego dominowały okazałe stoiska z ekspozycjami fascynującymi głównie profesjonalistów
Znaczna część wystawców będących też przeważnie dostawcami sieci ProfiAuto przygotowała swe firmowe stoiska na antresoli głównej hali widowiskowej, a także w hali lodowiska i w plenerowych namiotach. Te rejony targów budziły więc szczególne zainteresowanie profesjonalistów pracujących w samochodowych warsztatach, serwisach i sklepach. Ponieważ zarówno większość wystawców, jak i zwiedzających od lat pozostaje wierna tym katowickim spotkaniom, wizyty na stoiskach dostarczały okazji do sympatycznych spotkań starych i nowych znajomych, choć nie brakowało też rozmów owocujących zawieraniem nowych kontraktów biznesowych.
Produktami NGK interesują się zarówno największe koncerny samochodowe, jak i masowi użytkownicy drogowych pojazdów
Centrum Szkoleniowe ProfiAuto Show było jak zwykle miejscem spotkań firmowych ekspertów technicznych z profesjonalnymi warsztatowcami zainteresowanymi nowymi technologiami i ofertami renomowanych producentów. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się tutaj zajęcia z zakresu serwisowania układów hamulcowych, doboru olejów silnikowych oraz diagnostyki samochodowej.
To samo można powiedzieć o ofercie Philipsa, w której każdy z targowych gości mógł znaleźć coś atrakcyjnego dla siebie |
Hasło "Polak potrafi" znów modne, co potwierdza Tesam – nowosądecki producent specjalistycznych narzędzi dla polskich i zagranicznych warsztatów |
Centrum Rozrywkowe, zorganizowane na placu przed katowickim Spodkiem, przyciągało zwiedzających dynamicznymi pokazami umiejętności kaskaderskich oraz driftu samochodowego i stuntu motocyklowego. Pokazom towarzyszyły również koncerty zespołów muzycznych.
Stoiska wewnątrz Spodka wystarczały w pełni do biznesowych spotkań. Bardziej okazałe prezentacje reklamowe umieszczano w plenerze, fundując przy okazji zabawę dla dzieci |
Kaskaderski przejazd przez ścianę ognia z płonącym strażakiem na masce przypomniał publiczności, że inni mają gorzej... |
0 komentarzy dodaj komentarz