Jak ma się branża motoryzacyjna?

Fot. sxc.hu

Pomimo kryzysu ekonomicznego wiele firm związanych z przemysłem motoryzacyjnym inwestuje i rozwija się. Przedsiębiorstwa takie w czasie gorszej koniunktury starają się optymalizować produkcję i związane z nią procesy.

Po rekordowym 2007 roku, kiedy w Europie sprzedano 16 milionów nowych aut, rynek odnotowuje nieustanne spadki. Prognozowany wynik za cały ubiegły rok zamknie się prawdopodobnie pomiędzy 12,5 a 12,8 miliona sprzedanych samochodów. W Polsce sprzedaż spadła o ponad 20 procent w stosunku do 2008 roku. Najbardziej odczuli to wytwórcy najmniejszych pojazdów. Przykładowo, najważniejszy w naszym kraju producent samochodów segmentu A, czyli Fiat Auto Poland, zapowiedział zwolnienie blisko 1,5 tysiąca pracowników, tłumacząc to spadkiem popytu.

Recesja nie dotknęła całej branży motoryzacyjnej w tym samym stopniu. Przykładowo, Grupa Volkswagen odnotowała rekordowe wyniki: od stycznia do listopada 2012 roku sprzedała 8,29 miliona pojazdów. Jest to wynik o 10,4 procent lepszy niż uzyskany rok wcześniej. Nieźle radzą sobie także mniejsze firmy – dotyczy to zwłaszcza działających na południu Polski producentów części do pojazdów. Z ich punktu widzenia współpraca z wytwórcami nowych samochodów (czyli rynek OEM) jest tylko poboczną działalnością. Gros sprzedaży przypada tu na rynek części zamiennych do samochodów używanych (czyli na tzw. rynek aftermarket).

Analitycy firmy rekrutacyjnej Michael Page podkreślają, że najlepiej radzą sobie ci przedsiębiorcy, którzy mają szeroki asortyment, współpracują z różnymi producentami samochodów i dostarczają części nie tylko do pojazdów osobowych, ale także ciężarowych, maszyn budowlanych czy rolniczych. Specjaliści oczekują, że 2013 rok będzie okresem stabilizacji, nie zaś dalszych spadków.

Nadzieje dla branży motoryzacyjnej budzą między innymi dane Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. W sektorze motoryzacyjnym prowadzi ona 23 projekty inwestycyjne o łącznej wartości 1,65 miliarda euro, które mogą stworzyć ponad 8 tysięcy miejsc pracy. Przykładowo, w Bielsku Białej powstaje szósty zakład produkcyjny firmy TRW; pracę w nim znajdzie około. 700 osób. NGK Ceramics buduje drugi zakład produkcyjny w Gliwicach i zapowiada zatrudnienie 200 osób. Spółka SL Poland podwyższyła kapitał zakładowy z 5,6 do 8,45 miliona złotych i inwestuje w nowy zakład produkujący drążki skrzyni biegów i zespoły pedałów. Docelowo zatrudnienie może znaleźć tu ponad 500 osób.