Dzięki otwartej w październiku nowej odlewni w działającej od 2003 roku dąbrowskiej fabryce włoskiej firmy Brembo powierzchnia tego zakładu zwiększyła się aż trzykrotnie, a zatrudnienie wzrosło do 1200 osób.
W obecnych realiach gospodarczych jest to liczebność załogi całkiem pokaźna nawet na lokalnym rynku pracy w Dąbrowie Górniczej, gdzie największym wciąż pracodawcą jest dawna Huta Katowice, zatrudniająca obecnie około pięciu tysięcy pracowników, czyli czterokrotnie mniej niż dwadzieścia lat temu. Dąbrowskie etaty to także niemal jedna piąta ponad 6000 stanowisk pracy w całej obecnej grupie Brembo, posiadającej prócz tego swe fabryki we Włoszech, Czechach, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Brazylii, Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Chinach, Japonii, Indiach i jeszcze w polskiej Częstochowie (od 1995 roku).
W 1975 roku, gdy rozpoczynał pracę pierwszy wydział Huty Katowice, firma Brembo po pierwszych czternastu latach mozolnego rozwoju dorobiła się zaledwie 146 osób personelu. Był to jednak w jej dziejach rok przełomowy, gdyż wtedy to właśnie sławny Enzo Ferrari powierzył (z pełnym sukcesem) mało znanej fabryczce z Bergamo wyposażenie w hamulce swego samochodu Formuły 1. Kierował się przy tym nie potencjałem produkcyjnym kontrahenta, lecz jego znakomitą rzemieślniczą tradycją (założyciel firmy i ojciec obecnego jej prezesa wcześniej prowadził odziedziczony po przodkach mały warsztat mechaniki i obróbki metali). Od tego momentu Brembo stało się modne wśród konstruktorów wszelkich pojazdów wyczynowych. Do dziś rozwija tę działalność, wprowadzając do swej oferty kolejne awangardowe rozwiązania. Tylko z nich korzysta we wszystkich swych modelach Porsche, do stałych odbiorców należą też Mercedes, Lancia, BMW, Nissan i Chrysler.
Te prestiżowe sukcesy dotyczyły wprawdzie tylko specjalistycznych nisz rynkowych, lecz stanowiły też znakomitą promocję dla uruchomionej wkrótce masowej produkcji do wszelkich rodzajów pojazdów drogowych – od popularnych osobowych po ciężkie użytkowe. Do tej sfery działalności należą też polskie inwestycje Brembo. Produkty z nowego zakładu, w sumie ponad 140 tysięcy ton, dostarczane będą między innymi do europejskich fabryk Audi, BMW, Daimler, Fiat, Ford, Land Rover, PSA, Volvo, Iveco oraz Schmitz Cargo Bull.
Jest to więc dla polskiej gospodarki sprawa wielkiej wagi, lecz nie można jej oceniać jednostronnie w kategoriach „propagandy sukcesu”. Korzyści dla rynku pracy oraz krajowych dostawców i kooperantów są ewidentne. Dzięki zastosowaniu wielu najnowocześniejszych rozwiązań proekologicznych nowa fabryka nie będzie w lokalnej skali uciążliwa dla środowiska naturalnego. Jednak zainstalowane w niej urządzenia mają łączną moc 55 megawatów, a nasze elektrownie czerpią energię niemal wyłącznie ze spalania węgla. Dostawy produktów w coraz powszechniej stosowanym systemie just in time opierają się głównie na transporcie drogowym, a do wywozu rocznej produkcji Brembo z Dąbrowy Górniczej potrzeba co najmniej siedmiu tysięcy standardowych tirów. Obok wielkich pożytków są więc i poważne problemy, ale to właśnie konieczność ich rozwiązywania jest głównym czynnikiem ogólnego rozwoju gospodarczego.
Serwis Biznes Hamulce tarcze Witryna Inwestycje Brembo Motoryzacyjne Perdriel Hamulce tarczowe www
0 komentarzy dodaj komentarz