Fot. Archiwum

Między 25 a 28 września w Krakowie odbyły się 29. Mistrzostwa Świata Kierowców Zawodowych. Wystartowali zawodnicy z 14 krajów. Drużynowo bezkonkurencyjni byli Niemcy. Indywidualnie na podium stawali również Polacy.

Mistrzostwa organizuje Union Internationale des Chauffeurs Routiers (UICR), której członkiem w Polsce jest Stowarzyszenie Klub Polskiego Trakera. Pierwsze zawody rozegrano w 1975 roku w Nicei. Mistrzostwa odbywają się w kilku kategoriach: solo do 18 t, autokar, zestaw z naczepą, zestaw z przyczepą, młodzi adepci zawodu (do 25 lat) i furgony (dostawcze). Oddzielną dyscypliną jest ecodriving, czyli jazda z jak najmniejszym zużyciem paliwa.

Podczas zawodów każdy kierowca musiał zaliczyć test z zasad ruchu drogowego w Europie, mocowania ładunku i pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie precyzyjnie przejechać po torze z przeszkodami. Tu liczył się każdy centymetr za daleko lub za blisko, każda sekunda za długo, przewrócony niewłaściwy pachołek lub nieprzekłuty balon. W kategorii ecodrivingu należało przejechać po specjalnie wyznaczonym, 30-kilometrowym odcinku drogi publicznej z jak najmniejszym zużyciem paliwa.

Polacy też stawali na podium. Dariusz Serafiński został mistrzem świata w kategorii ecodrivingu z wynikiem 8,1 litra – o litr mniej niż drugi na podium Pather Moonsamy z RPA. Powtórzył w ten sposób swój wynik z zawodów w 2010 roku w Austrii (dwa lata temu, na mistrzostwach odbywających się w RPA, Polska nie startowała). W kategorii młodzieży Kamil Opler, Łukasz Stokłosa i Łukasz Stróżycki zdobyli całe pudło (inna sprawa, że w tej kategorii do zawodów zgłoszono tylko trzy osoby). W łącznej klasyfikacji indywidualnej najlepszy Polak – Janusz Kaszuba – był 20., a drużynowo nasza reprezentacja zajęła 6 miejsce. Wystartowało 131 zawodników z 14 państw.

Następne mistrzostwa odbędą się za dwa lata w Finlandii.

Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach:

• solo do 18 t: Nico Vlaar (Holandia)

• autokar: Djukic Srecko (Słowenia)

• zestaw z naczepą: Toni Kuosmanen (Finlandia)

• zestaw z przyczepą: Kurt L’eclose (Belgia)

• młodzi kierowcy: Kamil Opler (Polska)

• furgon: Peter Wötzel (Niemcy)

Łączny ranking indywidualny: Nico Vlaar, Peter Wötzel, Harry Winqvist (Finlandia).

Ranking drużynowy: Niemcy, Holandia, Finlandia.

Słońce pojawiło się już po zakończeniu mistrzostw. Wielu zawodników jechało w zacinającym deszczu

Patrz w lusterka, bo pułapki są wszędzie. Za każdy zbędny centymetr sędziowie przyznawali punkty karne

Kierowca sam decydował, jak szeroki chce mieć wjazd. Sędziowie ustawiali bramę według życzenia, a potem oceniali, czy zawodnik się zmieścił

Ustaw tu, człowieku, ciężarówkę w taki sposób, aby ciężarek wisiał nad środkową kropką. Nawet w maluchu nie byłoby to łatwe

Ostry skręt i omijanie przeszkody w jak najmniejszej odległości. Sędziowie mierzą dystans co do centymetra

Tu było najwięcej widzów, bo i dyscyplina bardzo widowiskowa. Ale nie każdemu udało się trafić szpikulcem w balonik

Brzydka pogoda i przelotne opady deszczu sprawiły, że większość widzów to byli zawodnicy dopingujący swoich kolegów z drużyny

Udało się! Pierwsza kulka zahaczona autobusem, dwie kolejne pozostają nieruchomo. Będzie komplet punktów

Zielone przewracamy, czerwone zostawiamy. Osiem na osiem. A wszystko to na czas, bo trzeba jechać dalej

Na szczęście nagrodami nie były odpustowe pucharki, jakich pełno w gablotach w każdej szkole. Sponsor się postarał, a przy okazji zadbał o swoje logo

Nasi z nagrodami. W kategorii juniorów zdobyliśmy trzy pierwsze miejsca

Tweet

Redakcja Miesięcznika Branżowego Autonaprawa