To czterodniowe (27–30 marca), wielofunkcyjne spotkanie dowiodło, że pogłoski o rychłym i nieuchronnym upadku takich ogólnokrajowych, niezależnych imprez branżowych są co najmniej przesadne i przedwczesne, a prawdopodobnie też w ogóle nietrafne. Jest to przede wszystkim zasługa organizatorów, którym udało się tym razem i zachować tradycyjną formułę targowania dostępnego dla wszystkich rynkowych konkurentów, i równocześnie zmodernizować ją znacznie dzięki przemyślanemu zastosowaniu czterech podstawowych działań arytmetycznych.
Najprostsze z nich, czyli dodawanie, dało znać o sobie wyraźnym zwiększeniem (w stosunku do 2012 roku, a tym bardziej do poprzednich edycji) wszystkich liczbowych wskaźników. Szczegółowe przyczyny zwiększenia liczby zwiedzających oraz wystawców i wykupionej przez nich ekspozycyjnej powierzchni muszą, rzecz jasna, pozostać tzw. tajemnicą handlową, lecz ogólnie domyśleć się łatwo, że kalkulacje i negocjacje były tu obustronnie satysfakcjonujące. Świadczy o tym najlepiej fakt, iż jeszcze niedawno całe TTM mieściły się w dwóch pawilonach z niewielkim dodatkiem, dwa lata temu w trzech, a teraz zajęły ponad cztery.
Za przykład rozsądnego, czyli niebudzącego jałowych pretensji, odejmowania uznać należy solidne urealnienie wstępnych deklaracji i wynikających z nich zobowiązań. Organizatorzy targów zajęli się przede wszystkim tym, co do nich należy i od nich zależy, a więc rozmaitymi formami udostępniania targowych obiektów i zgromadzonych w nich atrakcji, bez mglistych i nierealnych sugestii, że komuś zapewnią frekwencję na stoisku, a może nawet intratne biznesowe kontrakty. O to każdy wystawca sam musi zadbać odpowiednio wcześniej z wykorzystaniem odpowiednich sposobów.
Wystawców kategorii TTM Truck było wielu, lecz tylko nieliczni potwierdzali to, jak WIMAD, obecnością ciężarówek na swych stoiskach
Znakomite efekty przyniosło mnożenie rozmaitych imprez w zasadzie całkiem odrębnych, choć harmonijnie zintegrowanych we wspólną całość. Mieli zatem indywidualne powody do zadowolenia zarówno motoryzacyjni profesjonaliści o różnych specjalnościach i młodzież przygotowująca się do pracy w tej branży, jak też samochodowo-motocyklowi hobbyści oraz amatorzy zawodowych konkursów albo wręcz tzw. adrenaliny wyzwalanej rykiem silników i smrodem buksujących na asfalcie opon. Największą z tych równoległych imprez był Motor Show 2014 pełniący funkcję największego w Polsce samochodowego i motocyklowego salonu.
Pojazdy zabytkowe można było oglądać nie tylko na specjalnej hobbystycznej ekspozycji
Bezkolizyjne połączenie tak odmiennych upodobań i zainteresowań wymagało, oczywiście, umiejętnego ich dzielenia. Ono też się udało w rzadko spotykanym stopniu, dzięki czemu kameralnych rozmów na stoiskach oraz konferencji i spotkań w wydzielonych salach nie utrudniały żadne odgłosy sportowe lub estradowe, a miłośnicy wszelkiej motoryzacyjnej rozrywki nie zakłócali swą obecnością specjalistycznych ekspozycji.
Kiedyś nie wszystkie polskie targi miały w swej nazwie zaszczytny tytuł "międzynarodowe", teraz przysługuje on niemal wszystkim wystawcom...
Zdarzały się też pożyteczne wyjątki od tej generalnie słusznej reguły. Należał do nich pomysł, by dostawców samochodowej techniki nie dzielić sztucznie na "osobowych" i "ciężarowych", a tylko zgodnie z tymi kompetencjami oznakować stoiska symbolem "TTM Truck". Bardzo atrakcyjne okazało się też rozgrywanie praktycznych konkurencji konkursów technicznych z wykorzystaniem targowych eksponatów poszczególnych firm, np. Tesam, Precyzja Service, Oponeo, Wimad czy Neo Tools.
...jeśli nie liczyć chińskich, tajwańskich i tureckich, podkreślających wyraźnie swą narodową tożsamość
W trakcie targów TTM rozegrano w ten właśnie sposób III Ogólnopolskie Mistrzostwa Mechaników. W kategorii Mechanik Zawodowy najlepszym z 30 finalistów okazał się Maciej Kubisiak z Czermina. Pierwsze zaś miejsce wśród prawie 300 zespołów uczestniczących w konkursie Młody Mechanik zdobyli Krzysztof Lewandowski i Łukasz Witczak z Zespołu Szkół Samochodowych w Bydgoszczy. Organizatorami Mistrzostw były V8 Team oraz Międzynarodowe Targi Poznańskie, a partnerem merytorycznym – ExxonMobil Poland.
Firmy zachodnioeuropejskie prezentowały głównie drogi, specjalistyczny asortyment o wysokiej jakości
Równoprawnym targowym towarem staje się informacja techniczna i zawodowa wiedza
Firma Herkules swą ekspozycję warsztatowego sprzętu uzupełniła konferencją na tematy związane z jego użytkowaniem
Wszyscy finaliści konkursu młodych mechaników upamiętnili się na wspólnej fotografii, a tłum ich kibiców obserwował to przed estradą
Konkursowe zadanie praktyczne wykonywane na stoisku firmy Tesam dowodzi, że każdy sprzęt najatrakcyjniej prezentuje się w akcji
W konkursie zawodowych mechaników rywalizowano m.in. w obracaniu nakrętki na czas, czyli w głównym zajęciu warsztatowej praktyki
Na stoisku "Autonaprawy" Toni Seidel odbywał autorskie spotkania z pierwszymi czytelnikami swego podręcznika
Poznań Międzynarodowe Targi Poznańskie Targi Techniki Motoryzacyjnej TTM Ogólnopolskie Mistrzostwa Mechaników
0 komentarzy dodaj komentarz