Zespół Audi Sport Team Joest No.2 (Allan McNish, Tom Kristensen, Loic Duval) zajął pierwsze miejsce w tegorocznym wyścigu Le Mans. Zwycięski samochód Audi R18 E-Tron Quattro wyposażono w opony marki Michelin; dla producenta ogumienia był to 16. z rzędu triumf w 24-godzinnej imprezie.
Na kolejnych stopniach podium znalazły się zespoły Toyota Racing No.8 i Audi Sport Team Joest No.3, również na oponach Michelina.
W ciągu doby zwycięzcy przejechali 348 okrążeń liczących ponad 4700 kilometrów. Jest to odległość prawie trzy razy większa niż dystans między Warszawą i Paryżem.
Podczas tegorocznego wyścigu zainaugurowano pracę nowej wieży wyświetlającej kolejność startujących zawodników. 25-metrowy obiekt jest zlokalizowany na głównej prostej toru wyścigowego. Zbudowała go firma Michelin, więc wieża nosi nazwę Michelin Ranking Tower.
Tym razem w Le Mans na oponach Michelina wystartowało 36 samochodów. Firma dostarczyła na imprezę niemal 6 tysięcy opon, czyli o 3 tysiące mniej niż cztery lata temu. Jest to między innymi efekt zwiększonej żywotności gum, które obecnie są trzy razy bardzie trwałe niż te stosowane w 1998 roku.
Michelin odniósł już wiele sukcesów w Le Mans, począwszy od wygranej w pierwszym wyścigu w 1923 roku.
0 komentarzy dodaj komentarz