Producenci samochodów sportowych coraz częściej sięgają po elektryczne układy kierownicze (EPS). Jak podkreślają inżynierowie firmy Nexteer, elementy układów EPS takie jak mechanizm wspomagania, specjalistyczne algorytmy, filtry czy pojedynczy zębnik wpływają na poprawę bezpieczeństwa i komfort prowadzenia samochodów sportowych.
Według analityków Nexteer Automotive do roku 2020 ponad połowa samochodów na świecie będzie wyposażona w układy kierownicze EPS. W segmencie samochodów sportowych odsetek ten może być jeszcze większy. Dla aut tego typu precyzyjna praca układu kierowniczego, poprawa właściwości jezdnych samochodów, integracja systemów i możliwość łatwiejszego przeprowadzania manewrów są niezwykle istotne.
Testy potwierdziły, że samochody wyposażone w układy EPS lepiej wchodzą w zakręty. Elektryczny układ kierowniczy reaguje natychmiast na sygnał przekazywany z kierownicy bez przeregulowania. Dzięki zamontowanemu w nim bezkontaktowemu czujnikowi możliwy jest ciągły monitoring momentu obrotowego koła kierownicy. Co istotne, poziom wspomagania da się precyzyjnie wyregulować, dostosowując go do różnych kombinacji podwozia i opon; robi się to za pomocą oprogramowania systemu EPS. W przypadku układów hydraulicznych proces taki każdorazowo wymaga zmian sprzętowych.
W układach EPS (inaczej niż w systemach hydraulicznych) energia płynąca z akumulatorów jest przekształcana w akcję mechaniczną bez pośrednictwa pomp, obwodów i zbiorników ciśnieniowych. Wyeliminowanie specjalistycznych urządzeń hydraulicznych przekłada się na ograniczenie zużycie paliwa oraz zmniejszenie rozmiarów układu.
0 komentarzy dodaj komentarz