strona główna Informacje Wakacje i promile
2012-08-22, ostatnia aktualizacja 2012-08-22 08:23

Wakacje i promile

Fot. archiwum

Wakacje i promile

Fot. archiwum

Do większości wypadków spowodowanych przez kierowców pod wpływem alkoholu dochodzi w dni wolne od pracy. Przy okazji każdego długiego weekendu policja informuje, ilu nietrzeźwych złapano tym razem. W sierpniu ubiegłego roku były to aż 2282 osoby. Jaki będzie tegoroczny bilans?

W czasie wakacji 2012 roku liczba nietrzeźwych kierowców osiągnęła już 21 tysięcy. Aż 7 na 10 kierowców podejmuje decyzję o prowadzeniu auta już po spożyciu alkoholu, a prawie 80% z nich to tzw. „wczorajsi”, czyli jadący na kacu. Z badań TNS OBOP wynika, że kierowcy najczęściej tłumaczą, że po prostu musieli jechać (39% pytanych) lub nie wypili aż tak dużo, by rezygnować z kierowania samochodem (25%). Świadczy to o tym, jak słabo ludzie zdają sobie sprawę z wpływu alkoholu na organizm, a co za tym idzie na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych. 

W ubiegłym roku nietrzeźwi użytkownicy dróg uczestniczyli w prawie 5 tys. Wypadków drogowych. Połowa z nich została spowodowana właśnie przez nietrzeźwych kierowców. Z ich winy ponad 3 700 osób zostało rannych, a 300 zginęło. Kierowcy najczęściej nie dostosowywali prędkości do warunków ruchu, nie udzielali pierwszeństwa, jechali po niewłaściwej stronie drogi i wyprzedzali w nieodpowiedni sposób. 

Ile można wypić?

W Polsce dopuszczalna ilość alkoholu we krwi to 0,2 promila lub maksimum 0,1 mg alkoholu w decymetrze sześciennym wydychanego powietrza. Jakie regulacje w tym zakresie obowiązują w innych krajach europejskich? Państwa najbardziej restrykcyjne pod tym względem to: Rosja, Czechy, Węgry, Rumunia, Chorwacja, Ukraina, Słowacja, Estonia, Litwa, Białoruś – tam alkomat musiałby wykazać równe 0,0 promila, by nie dostać mandatu. Na drugim biegunie znajdują się z kolei: Wielka Brytania, Irlandia, Luksemburg oraz Włochy – tam przepisy są znacznie bardziej liberalne i dopuszczają 0,8 promila alkoholu w krwi. Może to dziwić, biorąc pod uwagę jaki wpływ ma taka ilość alkoholu na zdolność prowadzenia pojazdów. Według Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przy takim stężeniu prawdopodobieństwo spowodowania wypadku wzrasta aż czterokrotnie. Nawet najmniejsza ilość alkoholu wpływa negatywnie na zdolność prowadzenia samochodu:

  • przy 0,1-0,3 promila rozprasza się uwaga kierowcy, pogarsza refleks, następują zaburzenia równowagi i koordynacji ruchowej, zmniejsza się zdolność dostrzegania kształtów z oddali oraz dynamicznego postrzegania zmian świateł,
  • przy 0,4-0,5 promila – w dalszym ciągu obniża się szybkość reakcji na bodźce, wzrok dłużej adaptuje się do warunków atmosferycznych, pogarsza ostrość widzenia i możliwość prawidłowego określenia odległości, pojawia się nadpobudliwość i obniża możliwość oceny sytuacji na drodze,
  • przy 0,6-0,8 promila – następuje osłabienie mięśni, znaczny spadek koncentracji i samokontroli oraz oceny własnych możliwości – a dalej jest już tylko gorzej.

Co grozi za jazdę pod wpływem?

Kierowca w stanie po spożyciu alkoholu (mający mniej niż 0,5 promila alkoholu we krwi) popełnia wykroczenie zagrożone karą aresztu, grzywną do nawet 5 tys. Złotych i zatrzymaniem prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Kierowcy w stanie nietrzeźwości (od 0,5 promila alkoholu) grozi grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2. Sąd może też wydać zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nawet dożywotnio oraz przepadek pojazdu jako narzędzia służącego do popełnienia przestępstwa. Trzeba mieć także na uwadze, że zgodnie z polskim prawem osoba, która skutecznie namówiła kierowcę do prowadzenia po spożyciu alkoholu lub nie zaprotestowała przeciw temu, również podlega karze. Jest to przestępstwo popełnione w formie podżegania lub pomocnictwa i gdy dojdzie do wypadku osobie tej grozi pozbawienie wolności nawet do 12 lat.



Wasi dostawcy


Podobne

Polecane


ver. 2023#2