Czy świadczy to o zmianie ostatnio panujących trendów? Oby! Jedno natomiast jest pewne: podstawą sukcesu organizatorów okazał się trafny wybór ogólnej koncepcji imprezy (połączenie części technicznej z salonową) i staranna realizacja przyjętego planu.
Nieważne, ilu wśród tysięcy targowych gości było motoryzacyjnych profesjonalistów, a ilu zwykłych amatorów urody nowych i zabytkowych samochodów oraz towarzyszących im młodych pań, jeśli i tak wszyscy zobaczyli to, na co mieli ochotę.
Zaprezentowało się łącznie ponad 300 wystawców z 11 krajów i w ogromnej większości były to prezentacje bardzo atrakcyjne zarówno pod względem merytorycznym, jak i estetycznym, pełne frapującej dynamiki i pomysłowych rozwiązań ekspozycyjnych.
Dobre nastroje gospodarzy poszczególnych stoisk pozwalają domyślać się, że ich sukcesy były nie tylko prestiżowe, czyli warsztaty o różnych usługowych specjalnościach znów zaczynają inwestować i nadchodzi kolejny okres lepszej koniunktury. Wyraźnie też zaznaczył się techniczny postęp tworzący nowe generacje warsztatowego sprzętu, a gościom nie zabrakło czasu na udział w profesjonalnych szkoleniach, konferencjach i seminariach.
Przy nowych samochodach, a także na wystawie kultowych mustangów sprzed półwiecza targowych gości gromadziło się najwięcej
Sąsiedztwo samochodowych salonów i kolekcjonerskich wystaw nie odbiera gości wystawcom profesjonalnego sprzętu
Widzieliśmy w Poznaniu wiele przykładów zgodnego współistnienia najnowszych generacji samochodów i warsztatowych urządzeń
Przeważnie udział w targach umacnia prestiż wystawcy, ale bywa, że to ranga wystawcy podnosi wagę imprezy
Uwagę gości zwraca każdy ruch eksponatów na stoisku, więc wszystkie prezentacje maszyn w działaniu otacza natychmiast krąg obserwatorów
Interesujące techniczne szczegóły najdokładniej można obejrzeć w przerwach między kolejnymi pokazami
Możliwości zadawania pytań firmowym specjalistom i przeprowadzania osobistych prób nie zastąpi żaden podręcznik ani internetowy film
Czy ta pani rzeczywiście montuje i demontuje samochodowe koła? Z pewnością uruchamia właściwe przyciski, a resztę wykonuje automatyczna maszyna
Na każdych targach najwięcej swobody wystawcom dają stoiska plenerowe, pod warunkiem jednak, że dopisze pogoda, jak właśnie w tym roku
Chiński syndrom: ruch na stoiskach niewielki, lecz nawet jeden pozyskany kontrahent jest w stanie zwrócić z nawiązką koszt uczestnictwa w imprezie
0 komentarzy dodaj komentarz