W dniach 9-13 kwietnia odbędą się w Lipsku równocześnie: organizowane już po raz czternasty branżowe targi AMITEC, znany od 2010 roku AMICOM i debiutująca obecnie impreza o nazwie AMISTYLE.
Choć wszystkie te trzy ekspozycje powstały w wyniku wieloletniego rozwoju tradycyjnego, międzynarodowego salonu samochodowego AMI, łączy je nie tylko wspólny rodowód, lecz także całkiem nowe, szerokie i wyraźnie konsumenckie podejście do motoryzacji widzianej w jej technicznych, ekonomicznych i socjologicznych aspektach, ze szczególnym uwzględnieniem produktów i usług zaliczanych do tzw. aftermarketu.
Mimo wyraźnie zdefiniowanego branżowego profilu żadna z tych imprez nie jest adresowana wyłącznie do profesjonalistów danej specjalizacji, lecz w tym samym co najmniej stopniu do ich obecnych i potencjalnych klientów. Prezentowane rozwiązania stanowią bowiem jednocześnie i ofertę dla nowoczesnego motoryzacyjnego zaplecza, i aktualną informację o możliwościach stwarzanych (pośrednio lub bezpośrednio) zwykłym użytkownikom pojazdów przez nowoczesną technikę.
Rosnąca we wszystkich krajach świata liczba użytkowanych samochodów sprawia, iż styl życia zawodowego, rodzinnego i towarzyskiego staje się coraz bardziej dynamiczny. To z kolei wpływa na wzrost wymagań motoryzacyjnych klientów w zakresie przystosowywania oferowanych im pojazdów do coraz bardziej zróżnicowanych indywidualnych potrzeb i gustów. Nie chodzi tu wyłącznie o stosunkowo wąski krąg amatorów tuningu. Także współczesne masowe oczekiwania wykraczają już znacznie poza kwestię samochodowych osiągów, bezpieczeństwa i komfortu podróżowania oraz spełniania obowiązujących norm ekologicznych.
O tym, że połączenie AMITEC, AMICOM i AMISTYLE trafnie wpisuje się w obecne trendy szeroko rozumianego rynku motoryzacyjnego, świadczy zainteresowanie ze strony działających na nim firm. Na podstawie uzyskanych już zgłoszeń organizatorzy tego wydarzenia oczekują w sumie ponad 350 wystawców z kilkunastu krajów i ekspozycji prezentujących szeroką paletę konkretnych propozycji dla pełnego spektrum konsumentów i przedsiębiorców prowadzących działalność usługową. Wszystko to razem pozwala już obecnie uznać wiosenne spotkania w Lipsku za najważniejsze w 2011 roku dla branży motoryzacyjnej na całym obszarze środkowo-wschodniej Europy.
AMITEC 2011
Ta ekspozycja poświęcona będzie, jak zwykle, wyposażeniu usługowych serwisów i warsztatów naprawczych, ofertom części zamiennych oraz środków do pielęgnacji i konserwacji pojazdów. Znajdą się na niej również specjalistyczni oferenci z takich dziedzin motoryzacyjnej techniki, jak: ratownictwo drogowe i holowanie pojazdów, wyposażenie stacji paliw, usługi dla przemysłu motoryzacyjnego, ochrona środowiska naturalnego i recykling produktów.
Jako wystawcy spotkają się więc na niej zarówno mniejsi i więksi producenci tego rodzaju dóbr z różnych krajów świata, jak i ich wielcy niemieccy dystrybutorzy, organizujący już od kilku lat na targach AMITEC swe coraz większe firmowe stoiska. Na pozór dla zagranicznych zwiedzających, czyli przeważnie właścicieli i pracowników zakładów usługowych, interesująca wydaje się tylko oferta producentów. Jest to rzeczywiście możliwość uzyskania wielu informacji przydatnych później przy składaniu konkretnych zamówień u ich lokalnych przedstawicieli.
Ważną rolę informacyjno-edukacyjną odgrywa też tradycyjna na tych targach forma prezentacji nowych technologii, nazwana „żywym warsztatem”, przygotowywana we współpracy z niemieckimi organizacjami branżowymi. W tym roku jej tytuł brzmi: „Warsztat samochodowy i procesy, jakie w nim zachodzą”, a wypełnią ją innowacyjne techniki naprawcze, demonstrowane przy udziale wielu targowych wystawców.
Czy jednak oferty dystrybutorów działających wyłącznie na niemieckim rynku są jedynie wewnętrzną sprawą naszych zachodnich sąsiadów? Na pewno nie. Świat, a zwłaszcza Europa, jest teraz dla wszystkich niemal Europejczyków w zasięgu ręki. Przez otwarte jej granice mogą swobodnie przepływać (a więc są coraz bardziej opłacalne) różne produkty lub choćby handlowe inspiracje. Z kolei dla zagranicznych firm zainteresowanych wejściem na wielki rynek niemiecki stoisko tamtejszego dystrybutora to wręcz kopalnia wiedzy o panujących tam trendach i obowiązujących standardach, a czasem wręcz szansa nawiązania pierwszych kontaktów.
Swą międzynarodową renomę targi AMITEC uzyskały w znacznej mierze jako miejsce biznesowych spotkań motoryzacyjnych fachowców ze środkowej i wschodniej Europy, popularne zwłaszcza w Polsce i Czechach.
AMICOM 2011
Po udanym ubiegłorocznym starcie impreza ta weszła na stałe do kalendarza lipskich targów motoryzacyjnych. Jej tematyka koncentruje się wokół samochodowego sprzętu audiofonicznego, nawigacyjnego i telekomunikacyjnego. Prezentowane tu oferty adresowane są nie tylko do kontrowersyjnych skądinąd hobbystów, traktujących samochód jak mobilny nośnik muzycznych decybeli i stelaż do instalowania jak największej liczby głośników, lecz także do profesjonalistów wyspecjalizowanych w takim wyposażaniu standardowych pojazdów.
Także „normalny” użytkownik samochodu, niezależnie od jego rodzaju i przeznaczenia, zainteresowany jest wysoką jakością odtwarzania nagrań lub programów radiowych słuchanych w trakcie długich podróży, uczestnictwem w radiowych systemach informacji drogowej i nowoczesnymi technikami wyboru emitowanych programów.
Satelitarne systemy nawigacyjne upowszechniły się w ostatnich latach równie dynamicznie, jak wcześniej telefonia komórkowa. Oba te wynalazki zmieniły radykalnie warunki drogowych podróży, a wciąż jesteśmy świadkami dalszego ich rozwoju, którego autonomiczną dziedzinę stanowi bezpieczna i wielofunkcyjna integracja tego rodzaju urządzeń z nowoczesnymi samochodami. Każdy rok przynosi na tym polu wiele wzajemnie konkurencyjnych rozwiązań, a także ich coraz doskonalszych generacji.
Dlatego wystarczającym powodem wiosennego wyjazdu do Lipska może być sama informacja, iż swój udział w tegorocznych targach AMICOM zapowiedzieli już główni liderzy tego sektora światowego rynku.
AMISTYLE pierwsza edycja
Organizatorzy są przekonani, że to początek nowej targowej tradycji i mają wiele argumentów potwierdzających słuszność tych oczekiwań. Dodatkowe wyposażenie standardowych pojazdów, ich tuning i używane do tych celów akcesoria już od kilku lat pojawiają się coraz liczniej i śmielej na samochodowych salonach oraz targach motoryzacyjnej techniki, ale z reguły w roli marginalnego dodatku. Tymczasem wszystkie badania rynku wykazują rosnące zainteresowanie użytkowników coraz dalej idącą, „prywatną” indywidualizacją seryjnie wytwarzanych samochodów. Trend ten w przyszłości będzie się nasilać.
Rodzący się popyt zauważyli natychmiast nie tylko oferenci akcesoriów i usług tuningowych, lecz także sam przemysł motoryzacyjny, konsekwentnie wprowadzający i rozszerzający programy indywidualizacji swych nowych modeli. Paradoksalnie bowiem masowość motoryzacji sprawia, iż musi ona zaspokajać bardzo zróżnicowane potrzeby i upodobania.
Stąd pomysł, by poświęcić jej odrębne targi, z jednej strony – specjalistyczne, a z drugiej – atrakcyjne dla szerokich kręgów konsumentów współczesnej motoryzacji. Prezentacji ofert producentów i dystrybutorów towarzyszyć będzie plebiscytowa wystawa, na której automobilkluby prezentować będą najpiękniejsze i najbardziej niezwykłe indywidualizacje seryjnych samochodów, a głosy targowych gości zadecydują o przyznaniu im nagród i pucharów. Zgłoszenia kandydatów przyjmowane są już od grudnia 2010 roku.
Przedstawiony tu program może sugerować, iż tegoroczny targowy tryptyk to samochodowe targi bez… samochodów. Nawet tradycyjna wystawa w Hali Szklanej będzie tym razem poświęcona rozmaitym rozwiązaniom komory silnika. Ewentualne wątpliwości, czy da się atrakcyjnie pokazywać motoryzację z pominięciem aktualnej konfrontacji samochodowych marek i modeli, są raczej nieuzasadnione. Samochodów na pewno nie zabraknie, gdyż pokażą je przecież na swych stoiskach firmy oferujące ich wyposażenie i modyfikacje, dbając przy tym, by nie wykorzystywać do tego banalnych przykładów.
0 komentarzy dodaj komentarz