Ponad 12 tysięcy partii opon do samochodów osobowych zostało sprawdzonych przez inspektorów z 15 państw w ramach międzynarodowej akcji MSTyr15.
Podczas kontroli finansowanych z unijnego programu badań i innowacji Horizon2020 sprawdzano oznakowanie opon przez producentów, importerów i sprzedawców (w tym także przez sklepy internetowe).
Od 1 listopada 2012 r. opony sprzedawane na terenie krajów należących do Unii Europejskiej muszą być zaopatrzone w odpowiednie etykiety, które najczęściej występują w formie naklejki na bieżniku. Przepis ten daje nabywcy możliwość zapoznania się z podstawowymi parametrami opony i porównania produktów podczas zakupów.
Trzema parametrami, które muszą znaleźć się na etykiecie, są:
Informacje te muszą być również uwidocznione w e-sklepach oraz na rachunkach potwierdzających zakup.
Polska Inspekcja Handlowa zakwestionowała oznakowanie niespełna 3% opon.
Zakup dobrych opon przekłada się na oszczędności: modele klasy A pozwalają zaoszczędzić nawet 7,5 proc. paliwa w porównaniu z oponami klasy G. Przykładowo, gdy na tym samym paliwie i na najlepszych oponach dojedzie się z Władysławowa do Bielska-Białej, to na najgorszych – tylko do Katowic. Wyliczenia takiego dokonał Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego.
0 komentarzy dodaj komentarz