Fot. Inter Cars

Inter Cars, największy dystrybutor części samochodowych w Europie Środkowo-Wschodniej, piąty na rynku europejskim i dziesiąty na świecie – otworzył w Zakroczymiu najnowocześniejsze centrum logistyczne. Inwestycja pochłonęła 200 mln zł. Jej uruchomienie umożliwi spółce dalszy dynamiczny rozwój.

W dniu 31 maja odbyło się uroczyste, oficjalne otwarcie nowego obiektu, w którym udział wzięli wszyscy strategiczni partnerzy biznesowi spółki.

Europejskie Centrum Logistyki i Rozwoju ILS zapewnia pełną automatyzację najistotniejszych procesów związanych z obsługą dystrybucji produktów zamawianych przez klientów z całego świata. Daje możliwość wysyłania niemal 10 milionów paczek z prawie 130 milionami sztuk towarów rocznie. Wspomagane będzie ośmioma regionalnymi centrami dystrybucji, trzema w Polsce i po jednym na Łotwie, Ukrainie, na Węgrzech, w Rumunii i w Chorwacji.

Ceremonia oficjalnego otwarcia nowej inwestycji

Obecnie Inter Cars posiada 462 filialne punkty dystrybucyjne w całej Europie, w tym 236 poza Polską. Spółka oferuje części do samochodów osobowych, ciężarówych i motocykli, dystrybuuje opony, oleje, akumulatory, elementy karoserii i wyposażenie warsztatów. Eksport na koniec 2016 roku stanowił 36 procent całkowitej sprzedaży grupy. W ciągu czterech lat udział ten ma wzrosnąć do 45 procent.

– Nasza sieć logistyczna jest przygotowana do ekspansji. Każdego dnia wysyłamy trzysta samochodów we wszystkich kierunkach – mówi Wojciech Aleksandrowicz, prezes ILS sp. z o.o., operatora logistycznego Inter Cars. – Ponieważ kolejne segmenty oferty Inter Cars dynamicznie się rozwijają, wciąż trwa rozbudowa centrum zwiększająca jego powierzchnię.

Uczestnicy spotkania poznają technologiczne wyposażenie obiektu

Uruchomienie centralnego magazynu pozwoli na optymalizację kosztów logistyki – będą one rosły wolniej niż przychody i marże. Najnowocześniejsze sortery i systemy magazynowe przełożą się na wzrost wydajności spółki. Inwestycja jest korzystna nie tylko z perspektywy firmy Inter Cars, lecz także regionu, w którym powstało ponad 250 nowych miejsc pracy.

Uroczystemu otwarciu towarzyszyły spotkania partnerów biznesowych spółki – filiantów, właścicieli warsztatów samochodowych, dostawców, przedstawicieli instytucji rządowych i samorządowych, a także inwestorów i reprezentantów instytucji finansowych.

– Z wielką przyjemnością składam na ręce przedstawicieli zarządu Grupy Inter Cars serdeczne gratulacje i wyrazy uznania. Pełniąc zasłużoną rolę lidera, spółka wyznacza strategiczne kierunki rozwoju dla swojej branży. Kreuje innowacyjne rozwiązania. Wspiera rozwój polskiej gospodarki, efektywnie działając także poza granicami kraju oraz UE – w imieniu Jerzego Szmita, Podsekretarza Stanu Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, odczytywała jego list Aldona Wieczorek, zastępca dyrektora Departamentu Transportu Drogowego.

Krzysztof Oleksowicz (na środku), założyciel i "duchowy przywódca" firmy Inter Cars

– Raduje mnie, że wraz z zarządem Inter Cars udało nam się połączyć w Specjalnej Strefie Ekonomicznej potrzebę inwestora z potrzebami regionu, w którym powstała ta inwestycja. Dumą napawa mnie świadomość, że otwarcie centrum to nie finał wielkiego przedsięwzięcia, lecz dopiero początek jego wspaniałego rozwoju. A także fakt, że właśnie tutaj, w naszym regionie, powstało miejsce, z którego na cały świat trafiać będą produkty rodzimych producentów. Bo wiem, że ponad połowa produktów oferowanych przez Inter Cars pochodzi od krajowych wytwórców i dystrybutorów – powiedział Wojciech Fedko, wiceprezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

Zarząd spółki Inter Cars w pełnym składzie

Podczas uroczystości dziesięciu przedstawicieli spośród ponad 50 tysięcy współpracujących ze spółką w całej Europie warsztatów otrzymało certyfikaty Ambasadora Osobowych Sieci Warsztatowych w Polsce. Wyróżniono partnerów zapewniających najwyższe standardy usług i kierujących się troską o klienta.

– Dla naszych partnerów sukces Inter Cars stanowi realną wartość i element ich własnego sukcesu – powiedział Maciej Oleksowicz, nowy prezes zarządu spółki.

W momencie debiutu na Giełdzie Papierów Wartościowych, w 2004 roku, Inter Cars generował roczną sprzedaż na poziomie 613 mln zł. Zeszły rok grupa zamknęła już niemal 6 mld zł przychodów. Kolejny cel to osiągnięcie minimum 10 mld zł sprzedaży w 2020 roku.

Zespołowe sukcesy

(rozmowa z Maciejem Oleksowiczem – nowym prezesem Inter Cars)

Kierowanie potężną firmą dystrybucji części motoryzacyjnych, pierwszą w kraju, piątą w Europie oraz dziesiątą na świecie – to jednak inny rodzaj wyzwania niż wcześniejsze pana rajdowe starty w mistrzostwach Polski, Europy i świata... Wie pan, jak wygrywa się w biznesie?

Startując w zawodach, miałem również sprawnie działającą firmę, która zajmowała się organizacją serwisu i logistyki. Wyprawy w takie zakątki świata, jak Nowa Zelandia, Turcja czy Madera, nauczyły nas planowania, organizacji i przykładania uwagi do najmniejszych detali. Jest więc tu sporo podobieństw między sportem i biznesem. W obu wypadkach sukces osiąga się głównie dzięki ciężkiej pracy na treningach i musi to być efektywna praca zespołowa.

Ma pan teraz dobry zespół?

Jestem o tym przekonany. W Inter Cars realizuje się bardzo skuteczny, demokratyczny model zarządzania strategicznego. Nie kreujemy jednego, nieomylnego lidera, ale do każdego z kluczowych obszarów dobieramy małe, 2–3 osobowe zespoły, które po dyskusji podejmują najważniejsze decyzje. Chociaż trzeba przyznać, że w niektórych obszarach mój ojciec – Krzysztof – jest wciąż dla wielu osób w firmie takim liderem, "duchowym przywódcą".

Czym wyróżnia się zespół Inter Cars?

Cenię przede wszystkim otwartość tych ludzi. Większość z nas nie ma problemu z tym, aby powiedzieć otwarcie, że się z czymś nie zgadza. I nie mają tu znaczenia stanowiska. Oczywiście, ta otwartość często wydłuża dyskusję, ale wierzę, że dzięki niej podejmujemy znacznie lepsze decyzje. Zespół jest bardzo zaangażowany i emocjonalnie związany z tym, co robi. W pracy mam nie tylko współpracowników, lecz również kolegów i przyjaciół.

A pana rola w tym zespole? Zamierza pan zrewolucjonizować firmę?

To wiele pytań w jednym... Inter Cars w licznych obszarach biznesu rewolucjonizuje rynek, ale wewnątrz firmy model funkcjonowania nie jest rewolucyjny, raczej ewolucyjny, gdyż stopniowo rozwijamy naszą działalność, umacniamy wartościowe obszary i inicjatywy, a następnie podejmujemy nowe zadania. Nawet nasza ekspansja terytorialna nie opiera się na spektakularnych ruchach, lecz przebiega stopniowo.

Moja rola, mimo pewnej specyfiki jest bardzo podobna, jak w przypadku pozostałych członków zarządu oraz menedżerów. Stanowię element efektywnego mechanizmu, który pomaga Inter Cars rozwijać się w sposób przede wszystkim mądry, chociaż czasem z odrobiną "szaleństwa". Główne obszary mojej działalności to IT, logistyka oraz spółki zagraniczne. Teraz dochodzi jeszcze trochę obowiązków reprezentacyjnych oraz kontaktów z instytucjami finansowymi i dostawcami. Wobec zmian, jakie na nas czekają w przyszłości, za główny swój cel uważam kształcenie w naszej organizacji umiejętności ciągłej adaptacji i uczenia się.

A jakie to przyszłe zmiany i wyzwania?

One są cały czas. Zmienia się choćby skład zarządu. Ostatnio doszły do nas dwie osoby: Tomas Kastil, który jest odpowiedzialny za tworzenie naszego biznesu w wielu spółkach zagranicznych, oraz Piotr Zamora – dyrektor finansowy. Nie brakuje również nowych obszarów działalności. Stosunkowo mniejsze z nich to np. działy części do łodzi i wypożyczania samochodów. Do większych należą wejście na rynek B2C oraz na nowe rynki geograficzne. Równocześnie wewnątrz firmy czeka nas bardzo gruntowna przebudowa głównych systemów informatycznych, sprawy związane z naszym nowym Europejskim Centrum Logistyki i Rozwoju ILS w Zakroczymiu oraz sporo zmian organizacyjnych, które przygotowują nas do dalszego wzrostu.

Czy widzi w tym pan pole do swego indywidualnego sukcesu?

Przy takiej skali działalności liczy się praca zespołowa, umiejętność przekazania swojej wizji szerokiemu gronu osób. Podobnie jest w sporcie. Nawet, gdy na podium staje załoga samochodu rajdowego, to na ten sukces składa się sprawna praca całego dużego zespołu.

Jakie są zatem drużynowe plany Inter Cars?

W ostatnim dniu maja odbyło się wielkie i wyczekiwane wydarzenie w historii Inter Cars – otwarcie Europejskiego Centrum Logistki i Rozwoju ILS w Zakroczymiu. Jesteśmy na 10. pozycji w skali całego świata, ale w planach mamy podniesienie swojej pozycji w tym rankingu. Uruchomienie tej inwestycji stanowi jeden z kamieni milowych w rozwoju firmy. Umożliwia nam umocnienie pozycji w innych segmentach niż części zamienne do pojazdów osobowych. Inwestujemy w rozwój części do samochodów ciężarowych, maszyn rolniczych, motocykli itp.

Czym szczególnym wyróżnia się ta inwestycja?

Skalą i znaczeniem dla rozwoju branży motoryzacyjnej. W otwarciu uczestniczyli wszyscy kluczowi uczestnicy polskiego rynku motoryzacyjnego: dostawcy, właściciele warsztatów, przedstawiciele szkół i uczelni, instytucji finansowych, rządowych i samorządowych. Dla nich sukces Inter Cars stanowi wymierną wartość i element własnego sukcesu. Spotkanie odbywało się pod hasłem synergii, która najlepiej definiuje sposób, w jaki Inter Cars postrzega swoją rolę na rynku oraz swą funkcję w życiu społecznym. Synergia opiera się bowiem na współdziałaniu i łączeniu inicjatyw.

Co to oznacza dla ogólnej kondycji branży motoryzacyjnej?

Dzięki Inter Cars znacznie szybciej niż kiedykolwiek wzrastać będzie jej potencjał rynkowy. Rozwiązania technologiczne zastosowane w Europejskim Centrum Logistyki i Rozwoju ILS w Zakroczymiu to przede wszystkim dodatkowa powierzchnia magazynowa, znacznie większa przepustowość oraz poprawa jakości świadczonych usług. Zyskają na tym wszyscy nasi partnerzy, klienci końcowi oraz nasza spółka. Zakroczym posiada możliwości, jakimi dysponują tylko najnowocześniejsze centra logistyczne na świecie.

Czy towarzyszy temu zwiększenie potencjału e-commerce?

E-commerce rozumiemy przede wszystkim jako wsparcie niezależnych warsztatów, które są naszymi klientami, i skierowanie do nich właścicieli samochodów. Na stronie MI.EU budujemy ogólnoeuropejską wyszukiwarkę usług i warsztatów. Czysty e-commerce, czyli sprzedaż produktów w Internecie, planujemy rozwijać tylko dla niektórych grup produktów, takich jak akcesoria, opony, akumulatory itp. Będzie to również główny kanał sprzedaży wszelkich akcesoriów motocyklowych pod marką InterMotors. Jesteśmy również w ostatniej fazie wdrażania nowego narzędzia e-commerce o roboczej nazwie USA. Nie jest to plan sprzedaży produktów na terytorium USA, lecz skrót od Universal Sales Application. To nowoczesne narzędzie sprawi, iż każdy klient, niezależnie od kanału komunikacji z Inter Cars, będzie korzystał z najwyższego poziom obsługi.

Podobno planuje Pan uruchomienie gigantycznej wypożyczalni samochodów...

Testujemy obecnie nowy system wypożyczania pojazdów pod nazwą "Auto w warsztacie". Program ten będzie funkcjonować dzięki współpracy z warsztatami zainteresowanymi osiąganiem korzyści nie tylko z udostępniania samochodów zastępczych, lecz także z wynajmu ekonomicznych pojazdów po bardzo atrakcyjnych cenach. Posiadamy potencjał techniczny i logistyczny, mamy odpowiednie know-how oraz opracowany dobry model biznesowy. Teraz wystarczy tylko wdrożyć najlepsze rozwiązania, by przyniosły korzyści wszystkim uczestnikom programu.

Życzymy powodzenia i czekamy na informacje o kolejnych sukcesach.

Tweet

Redakcja Miesięcznika Branżowego Autonaprawa