Zgłoszenie dźwignika do rejestracji nie oznacza automatycznego dopuszczenia go do eksploatacji. Zarówno w przypadku urządzeń nowych, jak i używanych mogą pojawić się na tej drodze rozmaite przeszkody.
Z praktyki wiadomo, że do najczęściej pojawiających się problemów proceduralnych należą:
W początkowym okresie obowiązywania ustawy istniała możliwość zastąpienia brakującej pełnej dokumentacji techniczno-ruchowej jej wersją uproszczoną, opracowaną według specjalnej procedury. Ograniczała się ona do dokumentów zawierających m.in. ważniejsze obliczenia elementów nośnych, schematy instalacji oraz oświadczenia użytkownika o oryginalności części zastosowanych w podnośniku. Na podobnej zasadzie tolerowany był brak oryginalnego dowodu zakupu urządzenia. Obecnie jest już inaczej, więc każdy nabywca używanego podnośnika nieposiadającego pełnej dokumentacji w języku polskim musi liczyć się z dodatkowymi kosztami i rozmaitymi kłopotami.
Zobacz także:
Wady dokumentacji urządzeń
Kompletną dokumentację otrzymaną wraz z nabytym podnośnikiem należy dostarczyć do oddziału Urzędu Dozoru Technicznego (UDT) właściwego ze względu na miejsce eksploatacji urządzenia. W polskiej strukturze UDT działa 29 oddziałów terenowych. Z ich wykazem można zapoznać się na stronach www.udt.gov.pl.
Jednak od pewnego czasu na polskim rynku pojawiają się dźwigniki z niekompletną dokumentacją DTR. Niekompletność ta może wynikać z braku wiedzy technicznej importera lub, co gorsza, braku certyfikatu CE, dopuszczającego urządzenie do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej. Tego rodzaju wady uniemożliwiają rejestrację urządzenia w UDT.
Deklaracja zgodności CE
Jest to kolejny dokument dokładnie analizowany przez inspektora UDT. Zarówno oryginalny tekst tej deklaracji, jak i jego równoległe tłumaczenie muszą zawierać informacje określające: typ, model, rok produkcji i numer fabryczny podnośnika, a ponadto deklarację o jego zgodności z dyrektywami dotyczącymi: maszyn, urządzeń niskonapięciowych i ich kompatybilności elektromagnetycznej.
Dyrektywy te mogą mieć różne oznaczenia zależnie od roku wystawienia deklaracji, np.: 2004/108/CEE – 2006/95/CE – 98/37/CEE. Wymagane jest również powołanie się na normę zharmonizowaną EN1493 – odnoszącą się specjalnie do podnośników samochodowych. W deklaracji powinien znaleźć się także symbol badania i kod notyfikowanej jednostki certyfikującej.
W niektórych przypadkach inspektorzy decydują się na sprawdzenie autentyczności dokumentu według kodu jednostki certyfikującej i numeru sprawy. Dokument CE musi być opieczętowany i podpisany przez upoważnionego wystawcę.
Sprawowanie dozoru technicznego
Zasadniczym celem jest w tym wypadku poprawa bezpieczeństwa użytkowania i niezawodności działania dźwigników warsztatowych. Cel ten uzyskuje się poprzez systematyczne okresowe kontrole stanu technicznego połączone z równoczesną konserwacją dozorowanych urządzeń.
Prawidłowo wykonywana konserwacja polega m.in. na dokładnym sprawdzeniu elementów nośnych: nakrętek śrub obrotowych, lin, łańcuchów oraz mechanizmów zabezpieczających. Kryteria oceny stanu technicznego są tu jednoznaczne, co sprawia, że całkowicie eliminowane jest ryzyko np. nagłego zerwania liny nośnej, gdyż konserwator zobowiązany jest sprawdzić tę linę na całej długości i zmierzyć jej aktualną średnicę. Zerwane pojedyncze druty lub ślady korozji kwalifikują linę do wymiany na fabrycznie nową i koniecznie oryginalną.
Dozór techniczny nie jest więc wbrew pozorom biurokratycznym wymysłem. Z doświadczeń firmy Werther International Polska jako dostawcy dźwigników samochodowych wynika wyraźnie, iż urządzenia, w których wykonuje się okresowe przeglądy i konserwacje, w zasadzie nigdy nie ulegają awariom. Kontrole i czynności serwisowe wykonywane w cyklach miesięcznych sprawiają, że objęte nimi podnośniki zmieniają się w sprzęt niezawodny i praktycznie niezniszczalny.
Objęcie dźwignika dozorem technicznym nie zwalnia jednak projektujących, wytwarzających, eksploatujących i naprawiających te urządzenia z odpowiedzialności za ich stan techniczny. Zakup podnośnika wybranego według kryterium najniższej ceny lub wcześniej eksploatowanego od wielu lat, nawet przy spełnieniu wszystkich wymagań UDT, może okazać się decyzją niewłaściwą.
Specjalistyczne usługi
Przedstawione tu informacje dowodzą, iż z przekazaniem podnośnika pod dozór UDT oraz z późniejszym jego utrzymywaniem w zadowalającym stanie technicznym wiąże się wiele skomplikowanych i pracochłonnych obowiązków. Dlatego rozwiązaniem godnym uwagi jest powierzenie tych zadań specjalistycznej firmie usługowej.
Adresami terytorialnie najbliższych firm specjalizujących się w kompleksowej obsłudze dźwigników samochodowych dysponują terenowe oddziały UDT. W praktyce każdy z nich może dostarczyć potencjalnym klientom listę co najmniej kilkunastu takich konkurencyjnych firm.
0 komentarzy dodaj komentarz