Międzynarodowa impreza o tej nazwie odbyła się w War- szawskim Centrum EXPO XXI w dniach 26-27 lutego. Organizatorzy uznali ją za olbrzymi sukces. Obiektywnie mówić można najwyżej o sukcesie względnym.
Polska należy do największych rynków gazu płynnego w Europie i jednocześnie zużywa najwięcej tego paliwa do celów motoryzacyjnych, ma też największą liczbę pojazdów przystosowanych do gazowego zasilania (obecnie ponad 2 miliony). Trzydniowe targi odwiedziło jednak w sumie około 5000 zwiedzających, w znacznej mierze zainteresowanych profesjonalnie ofertami ponad 70 firm, a w ich liczbie wiodących polskich i europejskich producentów oraz dystrybutorów samochodowych instalacji gazowych LPG i CNG. Daje to statystyczną średnią wynoszącą nieco ponad 70 osób na stoisko i niespełna 24 osoby na stoisku dziennie.
Oblężenia więc raczej nie było. Czy przyczyn tego stanu należy upatrywać w obecnym kryzysie? Jego skutki w tej akurat branży powinny być zgoła przeciwne, gdyż zainteresowanie tańszym zasilaniem gazowym powinno w czasach kryzysowych rosnąć. Jest jednak i prawda druga, całkiem przeciwstawna: gaz jest paliwem najpopularniejszym wśród mniej zamożnych użytkowników pojazdów, a oni właśnie kryzys odczuli najmocniej. Potwierdzają to ubiegłoroczne wyniki sprzedaży w Polsce autogazu – niższe aż o 7 procent w porównaniu z rokiem 2008, który w stosunku do roku 2007 też zapisał się spadkiem 2,5-procentowym. Oznacza to ostre załamanie stale dotychczas rosnącego trendu. W dodatku te tendencje spadkowe nie dotyczą proporcjonalnie całego polskiego rynku paliwowego, gdyż sprzedaż benzyny i oleju napędowego zwiększyła się nawet w tym okresie (średnio o 5,5%). W latach 2004-2006 montowano w polskich samochodach do 300 tysięcy gazowych instalacji rocznie, w 2008 r. – 200 tysięcy, w 2009 r. – 180 tysięcy, a na obecny prognozuje się nie więcej niż 150 tysięcy. Jeśli tę ostatnią liczbę porównać z frekwencyjnym sukcesem warszawskich targów, okaże się, iż rzeczywistych nabywców będziemy mieć i tak trzydzieści razy więcej niż zainteresowanych tego rodzaju ofertami, co może statystycznie już nie wygląda tak źle. Zawartość prezentowanych w Warszawie targowych ekspozycji stanowi zarazem odpowiedź na pytanie, dlaczego tańszy napęd traci zwolenników w ekonomicznym kryzysie? Otóż postęp techniczny w konstrukcjach gazowych układów zasilania jest obecnie bardzo dynamiczny. Czołowi producenci tych urządzeń oferują już piątą ich generację, polegającą na sekwencyjnym wtryskiwaniu gazu w stanie skroplonym, czyli rozwiązanie niemal bliźniacze w stosunku do analogicznych systemów wtrysku benzyny. To oczywiście musi kosztować, a więc wymaga od użytkownika znacznych inwestycji. Najmniej zamożni nie mają na to wystarczających środków. To prawda, że gaz jest teraz dwukrotnie tańszy od benzyny, ale nakłady na instalacje tym szybciej się zwracają, im więcej się jeździ, a biedni w kryzysie jeżdżą coraz mniej. |
|
Rys.: Elektroniczne nowości targów LPG&CNG: sterowniki Diego G3 i Stag-300 Premium oraz skaner diagnostyczny SCX 1011 |
Komentarz wystawców:
Wojciech Korczyński FHT Office of Foreign Trade Niewątpliwym plusem targów LPG/CNG Show była sama ich lokalizacja. Wcześniej polskie imprezy tego rodzaju nie wypadały pod tym względem najlepiej w porównaniu z targami zagranicznymi. Dobrze dobrany był też termin. Szczególnie sobota to czas, w którym personel warsztatowy mógł zapoznać się z nowymi produktami i bez pośpiechu wypytać o szczegóły techniczne producentów podzespołów do montażu samochodowych instalacji gazowych. Producenci zaś stawili się na tej imprezie praktycznie w komplecie, co jest kolejnym powodem, by targi te ocenić zdecydowanie pozytywnie. My, jako firma, prezentowaliśmy nasz najnowszy produkt – reduktor sekwencyjnego wtrysku gazu Versus VR-L w modelach: Standard – 150 KW oraz Super – 220 KW. Jego produkcja, począwszy od elementów obróbki skrawaniem, poprzez wykonanie detalów mosiężnych – zlokalizowana jest w naszej fabryce w Mińsku Mazowieckim. Do tej pory główną dziedziną naszej działalności była produkcja i sprzedaż sterownika do sekwencyjnego wtrysku gazu Versus. Na targach otworzyliśmy więc nowy rozdział naszej działalności, w którym zdolni będziemy produkować kompletne instalacje w wersji Mini Kit. |
Marcin Schwarz Dyrektor marketingu W chwili obecnej polski rynek autogazu znajduje się w fazie dojrzałości, co oznacza, że dynamika rozwoju branży nie jest już tak szybka, jak kilka lat temu. Oznacza to jednak, że czeka nas w najbliższym czasie szereg przemian strukturalnych. Słabsze podmioty będą eliminowane. Dla obecnych i potencjalnych użytkowników samochodowych instalacji gazowych jest to najlepszy moment, by spośród oferowanych produktów wybrać jakościowo najlepsze i związane z najkorzystniejszym pakietem dodatkowych usług. Firma AC SA jako producent samochodowych instalacji gazowych, ostatnie lata zalicza do szczególnie udanych. W latach 2006-2008 firma zwiększyła swoje obroty o 400%. Kryzysowy rok 2009 zakończyła kilkudziesięcioprocentowym wzrostem sprzedaży. Pomyślne są również rokowania tegoroczne. Nie zmienią się bowiem stawki akcyzy na LPG, co podniesie jego atrakcyjność cenową przy rosnącej cenie ropy naftowej. Utrzymanie kursów walut na niskim poziomie będzie stymulowało import samochodów używanych, a ich użytkownicy to przecież główni nabywcy instalacji gazowych. Nasz udział w pierwszych targach LPG&CNG Show był bardzo udany, podobnie jak i sam debiut tej imprezy. Zaprezentowaliśmy tam swoje najnowsze produkty, a wśród nich nagrodzone urządzenia STAG-300 Premium (sterownik wtrysku gazu nowej generacji) i SXC 1011(skaner diagnostyczny dla warsztatów montujących instalacje gazowe). Byliśmy też fundatorami głównej nagrody loterii promocyjnej AC SA, czyli nowego samochodu Kia Pro Ceed o wartości ponad 50 tys. zł. |
Piotr Ziółkowski Kierownik marketingu W Polsce koncentrujemy się głównie na aspektach ekonomicznych autogazu, zapominając, że na świecie promowanie tego paliwa odbywa się głównie pod sztandarem ekologii. Przykładem niech będą tu Włochy, gdzie uzyskano imponujący wynik: 15% udziału instalacji LPG we wszystkich nowo rejestrowanych autach w roku 2009. Świadomość ekologiczna powoli pojawia się także i w Polsce. Notujemy już projekty zmniejszania emisji gazów cieplarnianych, co w konsekwencji zwiększy znaczenie LPG, CNG, biopaliw oraz napędów hybrydowych i elektrycznych. Dla firmy Certools, dostarczającej filtry do instalacji gazowych, ważne jest również wprowadzenie systemu kontroli jakości paliwa LPG i jego bardzo pozytywne oddziaływanie na rynek. W roku 2009 spośród badanych próbek tylko 1% nie spełniał norm jakości. System ten wyraźnie wskazuje nam „przeciwników”, których trzeba usuwać z paliwa za pomocą naszych filtrów. Jeśli chodzi o tegoroczne targi branży LPG & CNG, mamy nadzieję że nowa formuła, z takim rozmachem promowana przez organizatorów SHOW 2010, utrwali obraz rynku LPG i CNG w Polsce jako dojrzałego, acz wciąż dynamicznie się rozwijającego, z aspiracjami do pozycji jednego z liderów w Europie i na świecie. |
0 komentarzy dodaj komentarz