Żarówkowe dylematy
Fot. OSRAM
Co jest ważniejsze – lepsze oświetlenie drogi czy większa trwałość żarówek? Odpowiedź na to pytanie jest trudna i zależy od preferencji kierowcy, bo nie można jednego i drugiego mieć jednocześnie.
Dylemat ten można też odwrócić, pytając, co jest gorsze: trwożne wypatrywanie przeszkód na słabo oświetlonej jezdni, czy zakończone niepowodzeniem próby wymiany przepalonej żarówki w trakcie nocnej podróży. Tu problem rozstrzygają przeważnie konstruktorzy współczesnych samochodów, w których nie da się przeprowadzić tej, prostej niegdyś, operacji bez udziału fachowca. Dzięki temu użytkownik pojazdu staje w efekcie przed wyborem między większym komfortem jazdy a mniejszymi wydatkami na usługi.
Z punktu widzenia warsztatów mających też coraz większy wpływ na rodzaj, markę i klasę jakości wymienianych produktów nie zawsze najlepsze jest rozwiązanie wymuszające częstsze wizyty klienta. Warto natomiast dowiedzieć się od niego, czy jeździ głównie po mieście, czy raczej regularnie pokonuje dłuższe trasy nocą, i do tego dostosować rodzaj montowanych żarówek. W tym pierwszym przypadku można mu rekomendować produkty standardowe lub, jeszcze lepiej, o wydłużonej trwałości. W drugim zaś zdecydowanie lepiej zamontować żarówki z tzw. wyższej półki.
Światła LED do jazdy dziennej i przeciwmgłowe – OSRAM LEDriving Fog
W warunkach jazdy dziennej lub po dobrze oświetlonych miejskich ulicach nie ma większego znaczenia ilość światła emitowanego przez żarówki, a konieczność częstej ich wymiany jest szczególnie denerwująca. Obecnie jest na rynku sporo modeli żarówek znacznie łagodzących tego rodzaju kłopoty. Na przykład żarówki Osram Ultra Life objęte są aż 3-letnią gwarancją producenta. Jeśli jednak klientowi, choćby sporadycznie zdarzają się nocne wyjazdy w dłuższe trasy, to zdecydowanie najlepsze będą dla niego żarówki dostarczające więcej światła, czyli zapewniające większe bezpieczeństwo – zawsze warte dodatkowych kosztów. Wystarczy powiedzieć, że np. model Osram Night Breaker Unlimited w porównaniu ze standardową żarówką ma zasięg nawet o 40 m dłuższy, a w kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa miejscach oświetla drogę aż o 110% jaśniej. To pozwala znacznie wcześniej (w przypadku Night Breaker Unlimited i przy prędkości 90 km/h nawet 1,5 sekundy) zauważyć przeszkodę na drodze lub idącego poboczem pieszego.
Także lampy ksenonowe z linii Xenarc Night Breaker Unlimited mają zasięg dłuższy nawet o 20 m od swych standardowych odpowiedników, a ilość światła, jakie generują, jest o 70% większa. Temperatura barwowa światła tych lamp jest bielsza (4350 K), dlatego mniej męczy ono wzrok i sprawia, że lepiej widoczne są znaki drogowe, pasy na jezdni czy idący poboczem ludzie.
Trwałość żarówek reflektorów głównych rośnie z oczywistych względów, jeśli w dzień zastępują je zamontowane w samochodzie dzienne światła LED. W ofercie firmy Osram jest kilka tego typu produktów. Mogą to być jednofunkcyjne lampy LEDriving PX-4, PX-5, Light@Day (także z funkcją świateł pozycyjnych) lub – łączące funkcje lamp do jazdy dziennej, przeciwmgłowych i doświetlających zakręty LEDriving Fog. Wszystkie objęte są 3- lub 5-letnią gwarancją.
OSRAM LEDriving PX-4 – światła LED do jazdy dziennej
Żarówki (i lampy ksenonowe) powinno się wymieniać parami. Po zmianie tylko jednej z nich reflektory nie będą świeciły jednakowo, co wpływa negatywnie nie tylko na wygląd pojazdu, lecz także na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Poza tym dla wszystkich zainteresowanych korzystniejsza jest jedna wizyta w warsztacie niż dwie następujące w krótkim czasie po sobie.
Pamiętajmy też o tym, by zmieniając żarówki, nigdy nie dotykać palcami ich baniek, bo to sprawia, że mogą one przepalić się znacznie szybciej niezależnie od ich konstrukcyjnej trwałości. Po każdej wymianie trzeba też koniecznie sprawdzić i w razie potrzeby wyregulować ustawienie reflektorów. U czołowych producentów żarówek geometria żarnika jest wprawdzie powtarzalna, ale wystarczy minimalne odchylenie, by pogorszyć zasięg świateł lub oślepiać kierowców jadących z przeciwka.
0 komentarzy dodaj komentarz