Przez dwa październikowe weekendy na stacjach paliw sieci Moya kierowcy mogli bezpłatnie przebadać stan płynu hamulcowego. Akcja "Jedź bezpiecznie" miała również charakter edukacyjny – właściciele pojazdów dowiadywali się, czym jest i jaką rolę taki płyn pełni. Dla większości z nich wcale nie było to oczywiste.
Akcję przeprowadzono z inicjatywy firmy Organika – polskiego producenta płynów do chłodnic Glixol i Glixol G12+. Płyn hamulcowy jest płynem eksploatacyjnym i po dwóch, a najpóźniej po trzech latach traci swoje właściwości i należy go wymienić na nowy. Zazwyczaj tak się jednak nie dzieje. Potwierdzają to dane Komendy Głównej Policji na temat przyczyn wypadków drogowych i wyniki badań przeprowadzonych przez spółkę Organika wśród kierowców. Podczas akcji "Jedź bezpiecznie" potwierdziły się przewidywania organizatora: o płynie hamulcowym kierowcy wiedzą niewiele.
Znajomość roli płynu hamulcowego mają w naszym kraju tylko... motocykliści. Oni po prostu wiedzą, że jakość płynu hamulcowego i niezawodność układu hamowania to być albo nie być! – stwierdził Sylwester Szymalak, prezes Organiki. Dodał też, że jego firma na pewno powtórzy akcję wiosną, czyli przed wzmożonymi wyjazdami wakacyjnymi.
Akcję "Jedź bezpiecznie" przeprowadzono w dwa weekendy (5 i 6 oraz 12 i 13 października)
Tegoroczna inicjatywa zapewne poprawi bezpieczeństwo na naszych drogach, o ile tylko kierowcy z niesprawnymi układami hamulcowymi pofatygują się do warsztatów. Badanie jakości płynów hamulcowych albo kończyło się wręczeniem certyfikatu (jeśli płyn w samochodzie kierowcy miał parametry mieszczące się w normie), albo sugestią wizyty w warsztatach w celu wymiany na nowy. Test trwał nie więcej niż 3 minuty. Prowadzący najpierw tłumaczył zasady działania atestowanego miernika, prezentując jego wskazania na przykładzie wody i fabrycznie nowego płynu Organika dot 4LV; po tych czynnościach przechodził do badań płynu w aucie. Wyniki często były zaskakujące dla samych właścicieli samochodów: święcąca się czerwona lampka na testerze wskazywała, że płyn do dalszej eksploatacji już się nie nadaje.
Pytani o ostatnią wymianę kierowcy zasłaniali się niepamięcią lub szczerze przyznawali, że "nie wiedziałem, że trzeba". A trzeba co dwa lata lub po przejechaniu 40 tysięcy kilometrów – powiedziała Wioletta Wilisz, odpowiedzialna za przeprowadzenie akcji "Jedź bezpiecznie".
Każde badanie kończyło się ankietą; jej wyniki posłużą lepszemu zrozumieniu powodów, dla których kierowcy bagatelizują problematykę wymiany płynu hamulcowego
W akcję "Jedź bezpiecznie", zorganizowaną pod patronatem Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) i Polskiego Związku Motorowego (PZM) zaangażowało się wiele firm: wspomniana już Organika, prawie 80 stacji sieci Moya, a także ponad 200 warsztatów samochodowych z całej Polski, w których uczestnicy badania mogą teraz wymienić zużyty płyn ze specjalnym rabatem. Obecnie trwa podsumowanie wyników ankiet. Najwięcej zebrała ich stacja paliw firmy Euroinvestment z okolic Karczewa (woj. mazowieckie).
0 komentarzy dodaj komentarz