Doroczne, z założenia specjalistyczne, warszawskie targi GasShow są organizowane tradycyjnie w Warszawskim Centrum Wystawienniczym EXPO XXI. O ich międzynarodowym znaczeniu świadczy fakt, iż tutaj właśnie zaznaczają się wyraźnie nowe globalne trendy techniczne i rynkowe, a dalekosiężne rozwojowe wizje zderzają się z doraźnymi walorami aktualnych ofert. Tym razem ogólny nastrój tej imprezy harmonizował, jak nigdy dotąd, z towarzyszącym mu klimatem kalendarzowego przedwiośnia, w którym oczekiwania wiosennej, ekologicznej i biznesowej sielanki przeplatały się bezpośrednio z kryzysową, mozolną krzątaniną w poszukiwaniu choćby nikłych handlowych okazji.
Polska pod względem popularności gazowego zasilania pojazdów plasuje się w ścisłej światowej czołówce. Wynika to z rekordowego rozpowszechnienia samochodowych instalacji LPG, podczas gdy systemy gazu ziemnego CNG są u nas spotykane sporadycznie i z reguły tylko w lokalnym zasięgu. Wystarcza to jednak, by do okazałego udziału w warszawskich targach czuli się zobowiązani najwięksi światowi potentaci gazowej branży i krajowi producenci, konkurujący z nimi także w globalnej skali.
Specyfika polskiego rynku paliwowego skłania największych krajowych i zagranicznych dostawców oferujących samochodowe instalacje zarówno LPG, jak i CNG do konkretnego eksponowania przede wszystkim tych pierwszych przy bardzo ogólnym propagowaniu drugich jako bardziej obiecujących pod względem ekonomicznym i ekologicznym. W dziedzinie systemów LPG ich wystawcy przywiązywali tym razem największą wagę do nowych rozwiązań oszczędzających olej napędowy w dwupaliwowych silnikach wysokoprężnych. Nie wydaje się jednak, by te dość prymitywne mieszalnikowe konstrukcje miały realną perspektywę technicznego rozwoju i szanse w konkurencji z silnikami wyłącznie gazowymi o zapłonie iskrowym. Stanowią raczej tymczasowy środek łagodzenia rynkowych trudności, jak podczas ostatniej wojny przewoźne wytwornice gazu drzewnego.
Nadzieje wiązane powszechnie w Polsce z pozyskiwaniem gazu łupkowego nie wyzwoliły dotychczas biznesowych inicjatyw związanych z tym rodzajem paliwa. Także renomowane zagraniczne firmy specjalizujące się wyłącznie w instalacjach CNG w tym roku pojawiły się na warszawskich targach mniej licznie i raczej dla przypomnienia o swoim istnieniu, niż dla oferowania konkretnych produktów. W zachodniej Europie bowiem to właśnie metan, czyli gaz ziemny, jest uważany za główne w niedalekiej przyszłości źródło energii dla motoryzacji. U nas tego rodzaju napędy mają największą szansę upowszechnienia metodą chałupniczą. Za pomocą widocznych na zdjęciu sprężarek już teraz można, choć nie całkiem legalnie, tankować gazowe samochody z domowych sieci gazowych.
Na targowych stoiskach dominowały jednak bardzo konkretne oferty wszelkich standaryzowanych elementów do samochodowych instalacji LPG, od gazowych zbiorników po elektroniczne sterowniki sekwencyjnego wtrysku. Ekspozycje mniejszych specjalistycznych firm z dalekiego świata były więc raczej symboliczne. W przypadku krajowych potentatów wystawianie tego rodzaju produktów też miało sens głównie dekoracyjny. Jeśli przy spotkaniu obie strony doskonale wiedzą, czego może dotyczyć transakcja, to do uzgodnienia pozostaje tylko cena i inne warunki ewentualnej dostawy.
Gazowa technika motoryzacyjna nie rozwiązuje wszystkich problemów, nawet gdy sama je stwarza. Daje więc szansę producentom o całkiem innych specjalnościach. Na przykład: zbiornik LPG daje się dobrze wpasować w miejsce koła zapasowego. Gdzie wtedy umieścić brudne przeważnie koło zapasowe? Po prostu w bagażniku, lecz w specjalnym pokrowcu. Inny przykład: płynny gaz przydaje się bardzo w gazowym samochodzie, ale przy okazji warto pomyśleć i o innych jego zastosowaniach...
Targi GasShow zwiedzają głównie właściciele i pracownicy warsztatów profesjonalnie związani z tą branżą, ale to przecież nie wyklucza ich zainteresowania innymi rodzajami motoryzacyjnych usług. Dlatego wśród wystawców pojawiły się firmy oferujące sprzęt warsztatowy, samochodowe części zamienne, kosmetyki, a nawet technologie napraw uszkodzonych szyb. Ekspozycje te przeważnie cieszyły się sporym powodzeniem.
Stoisko rosyjskiej firmy DigiTronic należało na tych targach do najbardziej okazałych, a w dodatku intrygowało brakiem jakiejkolwiek oferty. Nie zawierały jej także firmowe kalendarze rozdawane przez liczny personel, który w odpowiedzi na pytania wyjaśniał uprzejmie, że nie trafili tu przez pomyłkę, ponieważ ich specjalnością jest "autogas equipment", dewizą: "save car, save money, save nature", a szczegóły zostaną w Polsce ujawnione latem...
0 komentarzy dodaj komentarz