Paweł Trela, jeden z najbardziej utytułowanych polskich drifterów, także w sezonie 2013 będzie wspierany przez firmę Castrol. Zmieni się natomiast samochód rajdowca: Nissana zastąpi Opel GT.
Trela miał okazję wypróbować pojazd już kilka lat temu. Samochód jest bardzo niski, za to jego szerokość wynosi ponad 2 metry. Za napęd posłuży silnik z Toyoty Supry o pojemności trzech litrów. Moc jednostki wyniesie około 900 KM, a w razie potrzeby da się ją zwiększyć do ponad 1000 KM. Stosunek mocy do masy jest lepszy niż w modelu Bugatti Veyron: przy mocy 900 KM auto waży około 970 kilogramów. Paweł Trela sięgnie po płyny eksploatacyjne marki Castrol. Tak jak w ubiegłym roku silnik będzie smarowany olejem Castrol EDGE Professional TWS 10W-60.
W tym roku kierowca po raz pierwszy wystartuje 20 i 21 kwietnia. Na torze w Poznaniu odbędzie się wówczas pierwsza runda Driftingowych Mistrzostw Polski.
0 komentarzy dodaj komentarz