Steven Chu, sekretarz ds. energii w amerykańskiej administracji rządowej, zapowiedział nową erę w produkcji samochodów w USA. Kluczem do sukcesu, wzrostu konkurencyjności i oszczędności ma być zastosowanie nowej generacji materiałów.
Nie wiadomo na razie, czy zapowiedzi te należy traktować jako polityczny manifest, czy autentyczne plany zmian w ogarniętej kryzysem amerykańskiej motoryzacji. Projekt zakłada rozwój nowych narzędzi projektowych oraz szerokie wykorzystanie silników o wysokiej wydajności, a także lekkich, a jednocześnie wytrzymałych, stopów aluminium, magnezu i włókien węglowych. Według wyliczeń urzędników, obniżenie wagi pojazdu o 10 procent przynosi nawet 8 procent oszczędności w zużyciu paliwa, a zastosowanie materiałów nowej generacji pozwoli na poszerzanie zakresu wyposażenia pojazdów bez zwiększania ich masy.
- Dzięki wdrożeniu mocnych i lekkich materiałów mamy niepowtarzalną szansę na ograniczenie spalania i emisji spalin, a tym samym uzyskanie przewagi nad konkurentami w produkcji samochodów – powiedział Steven Chu.
0 komentarzy dodaj komentarz