Fot. Launch
Tester X-431 ma w wyposażeniu standardowym komplet wszystkich adapterów do obsługiwanych marek pojazdów
Wraz z rozwojem samochodowych systemów zarządzanych mikroprocesorowymi sterownikami rośnie liczba aplikacji, funkcji i danych wzorcowych w przyrządach służących do ich diagnozowania.
Najnowszą fazę technicznej ewolucji uniwersalnych testerów diagnostycznych postaram się omówić na typowym i równocześnie najlepiej znanym mi przykładzie modelu X-431 Diagun firmy Launch. Nie chodzi mi o to, aby w ten sposób nakłaniać Czytelników do zakupu tego akurat urządzenia, lecz o konkretne przedstawienie kryteriów, którym odpowiadać powinien dzisiaj produkt jakiejkolwiek marki, jeśli ma być on w pełni przydatny w obecnych warunkach warsztatowych.
Historia bogata, choć krótka
Jeszcze w niedalekiej przeszłości samochodowe podzespoły i mechanizmy były zaledwie wspomagane przez mikroprocesorowe systemy elektroniczne. Pierwsze tego typu rozwiązania dotyczyły wyłącznie sterowania pracą silnika i miały przede wszystkim zapewniać optymalny skład mieszanki paliwowo-powietrznej do jej spalania w cylindrach, by ograniczyć emisję szkodliwych substancji zawartych w spalinach. Potem zaczęły się pojawiać systemy służące poprawie komfortu i bezpieczeństwa jazdy, a z czasem, w bardzo szybkim tempie, sterowniki elektroniczne opanowały niemal całą konstrukcję pojazdów.
We współczesnych samochodach elektronika wykorzystywana jest do sterowania i kontroli: silnika i pozostałych mechanizmów układu napędowego, modułów komfortu oraz bezpieczeństwa czynnego i biernego. Ta współobecność coraz większej liczby układów elektronicznych zrodziła potrzebę wzajemnej pomiędzy nimi wymiany informacji, więc pojawiły się w pojazdach tzw. magistrale wymiany danych. Mimo zróżnicowanych funkcji struktura wszystkich tych systemów jest dzisiaj podobna. W każdym z nich centralną rolę odgrywa sterownik przetwarzający według zaprogramowanych procedur informacje uzyskane z rozmaitych czujników modułów i formułujący na tej podstawie sygnały sterujące dla odpowiednich urządzeń wykonawczych. W pamięci sterownika rejestrowane są też wszelkie zakłócenia nadzorowanych procesów.
Problemy warsztatów Zastosowanie w samochodach kolejnych systemów elektronicznych przyniosło z pewnością wiele korzyści ich użytkownikom i całej globalnej przyrodzie, lecz równocześnie stało się przyczyną powstawania nowych problemów w obsłudze i naprawach. Obecnie każdy warsztat musi korzystać z odpowiedniego przyrządu diagnostycznego, nawiązującego przez złącze diagnostyczne pojazdu komunikację z jego sterownikami. Zaczęło się to od prostych czytników kodów zapamiętanych przez sterownik usterek, potem pojawił się bardziej rozbudowany standard EOBD z przypisanym do niego oprzyrządowaniem diagnostycznym, później – zewnętrzne rejestratory parametrów rzeczywistych i urządzenia do elektronicznego kasowania inspekcji serwisowych, kodowania czujników i kalibracji procesorów… Teraz trendem dominującym jest postępująca integracja poszczególnych przyrządów jednofunkcyjnych w zespolone i uniwersalne, których możliwości obsługowe obejmują: odczyt i kasowanie kodów usterek, pomiar parametrów rzeczywistych, testy urządzeń wykonawczych, kasowanie inspekcji serwisowych, adaptacje i programowanie sterowników, kodowanie wymienionych podzespołów. Bardzo istotną kwestią stała się też zawartość bazy danych konkretnego testera, gdyż decyduje ona o zestawie obsługiwanych marek i modeli pojazdów oraz o dostępnym dla nich zakresie obsługi. Wszystkie te cechy danego przyrządu należy ustalić przed jego zakupem. W przypadku modelu X-431 Diagun wykaz taki umieszczono na stronie internetowej producenta: www.x431.com. |
|
Uniwersalny tester diagnostyczny X-431 Diagun firmy Launch |
Aktualizacja danych i jej koszty
Dawno minęły czasy, w których udany model samochodu przez wiele lat budził zainteresowanie nabywców i mógł być przez cały ten okres produkowany bez żadnych istotnych zmian. Teraz do technicznej identyfikacji konkretnego pojazdu nie wystarcza już marka, model i wersja ani nawet rocznik. Sięgać trzeba wręcz do fabrycznych numerów. Ten zasób informacji zmienia się zależnie nie tylko od przebiegu produkcji aut, lecz również od rozwoju oprogramowania danego testera. W tych warunkach jego zdolności diagnostyczne w momencie zakupu są równie ważne, jak częstotliwość udostępniania nowych wersji programowych oraz techniczne możliwości dokonywania aktualizacji.
Niektóre przyrządy objęte są tzw. wymuszoną aktualizacją, czyli po 12 miesiącach od daty zakupu konieczne jest wykupienie nowej wersji oprogramowania, by działanie urządzenia nie zostało całkowicie zablokowane. Inni producenci stosują systemy, w których pierwotne oprogramowanie działa w przyrządzie bez ograniczeń, ale warunkiem zakupu jakiejkolwiek aktualizacji jest wniesienie opłaty za wszystkie poprzednie pakiety roczne (licząc od daty zakupu przyrządu), choć nie są one właścicielowi do niczego potrzebne.
X-431 Diagun ma unikatową funkcję obsługi dwóch pojazdów jednocześnie
Obecnie najbardziej zaawansowane urządzenia diagnostyczne, w tym także X-431 Diagun, są pod tym względem znacznie korzystniejsze dla użytkowników. Umożliwiają bowiem pobieranie nowych wersji programowych ze strony internetowej producenta (około 90 do obsługiwanych ponad 40 marek pojazdów). Przez pierwszych 12 miesięcy dostęp do tych aktualizacji jest bezpłatny. Potem wykupienie kolejnego pakietu aktualizacyjnego, umożliwiające pobieranie nowych wersji programowych przez kolejne 12 miesięcy, może nastąpić w dowolnym czasie, bez naliczania opłat wstecz.
Udogodnienia na pozór drobne
Starsze modele samochodów miały dla poszczególnych ich marek różne złącza diagnostyczne. Teraz wszyscy producenci stosują jednakowe złącze 16-pinowe standardu OBD II, lecz w trosce o wygodę klientów testery wyższej klasy, np. X-431 Diagun, dostarczane są standardowo wraz z wszystkimi nowymi i starymi adapterami do obsługiwanych pojazdów.
Aktualnie powszechną tendencją w projektowaniu i produkcji tego rodzaju przyrządów jest ich miniaturyzacja. Nie odbywa się to jednak kosztem sprawności i wydajności elementów hardware’owych, umieszczanych w tych ciasnych obudowach. Można nawet zauważyć zjawisko odwrotne. Jego przykładem jest specyficzna funkcja modelu X-431 Diagun, dotychczas niestosowana przez pozostałych producentów podobnych urządzeń, a polegająca na możliwości obsługi lub diagnozowania dwóch pojazdów jednocześnie.
0 komentarzy dodaj komentarz