Volksrodder - hot rod nie dla mas

Potężny silnik. Szerokie opony. Moc 700 KM. Waga 700 kg. Obniżone zawieszenie. Kształt przypominający kultowego Garbusa. Tak w telegraficznym skrócie można scharakteryzować artystyczny projekt, w efekcie którego klasyczny samochód zmienia się w hot roda.

Hot rody to samochody wykonywane na zamówienie lub budowane ręcznie przez swoich właścicieli. Budowa hot roda wymaga sporych umiejętności w zakresie mechaniki, spawania, a także blacharstwa i lakiernictwa. Przeprowadzane operacje mają zwykle na celu redukcję wagi, obniżenie zawieszenia, zmianę silnika bądź jego tuning, prowadzący do zwiększenia mocy, montaż większego ogumienia dla poprawy przyczepności i wreszcie zmiany malowania na bardziej charakterystyczne. 

Jeśli ktokolwiek zastanawiał się jak Volkswagen Garbus wyglądałby jako hot rod, nie musi już dłużej łamać sobie głowy. Knud Tiroch, specjalista od aerografii z Wiednia, wraz z firmą Spies Hecker, wiodącym dostawcą produktów do renowacyjnego lakierowania samochodów, prezentują wspólny, wyjątkowy, projekt: Volksrodder.

Samochód z duszą

Knud Tiroch od lat zajmuje się renowacją pojazdów typu muscle car i hot rod. W swoim hangarze Hot Rod w Wiedniu – wraz z synem Dominikiem – tchnęli nowe życie w VW Pretzel Beetle. - Garbus towarzyszy ludziom od pokoleń - powiedział Knud - W czasie wojny wykorzystywany był w celach wojskowych. Wersje cywilne stały się powszechnie dostępne w latach 50. Garbus był świadkiem wielu przemian politycznych i społecznych. Volkswagen zachwycił i zachwyca miliony. 

Zespół firmy Spies Hecker również dał się ponieść tym emocjom. To właśnie w Centrum Szkoleniowym marki w Kolonii została przerobiona konstrukcja auta oraz (przy użyciu wodorozcieńczalnego systemu Permahyd Hi-TEC 480) odmieniona powłoka lakierowana.

Nowy lakier przedstawia płomienie oraz logo hot roda, natomiast wnętrze przypomina kokpit bombowca B-52. Mnóstwo szczotkowanego aluminium oraz mosiądzu przeplata się ze stylem retro. Szyby wykonano ze specjalnego czerwonego szkła, które chroni przed promieniami słonecznymi. Punktem wyjścia przy projektowaniu designu były bowiem tzw. salt flats, wyścigi samochodowe organizowane na solnej pustyni w USA. Silnik o mocy 700 KM przypomina klasycznego hot roda. Inaczej niż w klasycznym Garbusie, został on zamontowany z przodu, a widoczne części zostały pokryte elementami wykonanymi z frezowanego aluminium.

Mistrzowski wyczyn

Pod względem technicznym projekt stanowił niemałe wyzwanie dla całego zespołu Spies Hecker. – Pomimo stanu karoserii auta, udało nam się wykończyć powłokę lakierową w sposób idealny – powiedział Frank Barduna, Technical Manager marki Spies Hecker.

Volksrodder został po raz pierwszy zaprezentowany szerokiej publiczności w kwietniu br. na Custom Motor Show w Jönköping w Szwecji, robiąc piorunujące wrażenie oraz zdobywając aż trzy puchary.

Tweet

Informacja prasowa