Niterra

Jako globalny specjalista w dziedzinie zapłonu i elektroniki pojazdowej, Niterra ma wieloletnie doświadczenie we wspieraniu wyścigów samochodowych w wielu różnych dyscyplinach, w tym w Formule 1 i serii wyścigów World Superbike. Naturalną konsekwencją było więc zaangażowanie firmy w szybko rozwijającą się dyscyplinę wirtualnych wyścigów. Wraz z iRacing – platformą sportową nr 1 na świecie – od 2022 roku Niterra realizuje projekt Esports Cup, podczas którego zawodnicy mogą cieszyć realistycznym prowadzeniem samochodów wyścigowych i szczegółowymi, laserowo skanowanymi torami z całej Europy.

SimRacing to sport przystępny dla większości ludzi. Większość ekspertów zgadza się jednak, że kluczem do sukcesu jest strategia wyścigowa i sposób, w jaki kierowcy podchodzą do każdego wyścigu. Podobnie jak w realnym świecie sportów motorowych, zdarzają się indywidualni kierowcy, ale większość zawodników należy do zespołów, co daje oczywiste korzyści, szczególnie w zakresie planowania wyścigów. Członkowie zespołu mogą komunikować się ze sobą za pośrednictwem Discord/Teamspeak i są często bardziej pomocni dla siebie niż w prawdziwych sportach motorowych, dzieląc się  niezbędnym wsparciem podczas przygotowania się do wyścigów oraz testowania różnych parametrów i scenariuszy. Ponadto mogą oni korzystać z cennego wsparcia inżynieryjnego i porad ekspertów od sportów motorowych.

Rosnąca popularność tego sportu znajduje odzwierciedlenie w liczbie zespołów SimRacing, które obecnie obejmują: Team Redline, Williams Esports, BS+Competition, Apex Racing Team i Dörr Esports Lucasa i Leo. Ponieważ w grę wchodzą duże nagrody pieniężne, SimRacing ma już nawet stewardów i dyrektorów wyścigów, którzy monitorują zawody i zapewniają przestrzeganie zasad.

Ekscytujące zakończenie miał finał wyścigu 2024 NGK & NTK Esports Cup, rozegrany 5 kwietnia br. na wirtualnym torze Nürburgring w Niemczech, w którym zawodnicy: Daniel Muth z Nürburgring Esports, Nikolas Nolde z Impulse Racing, Vince Peeters z Visceral Esports i Alexander Thiebe z Urano Esports utworzyli silną grupę liderów już na początku wyścigu w walce o pierwsze miejsce na legendarnym torze. – To były fantastyczne zawody i podobała mi się każda minuta. Momentami nie wiadomo było, czy Nikolas wyprzedzi mnie na ostatniej prostej. W pewnym momencie jechaliśmy obok siebie, ale udało mi się go powstrzymać. Skorzystałem z kilku dobrych wyborów strategicznych, w tym pit stopów i dobrze zaplanowanego ataku na ostatnim okrążeniu – powiedział Daniel Muth.

Wyścig okazał się hitem na platformach społecznościowych, w tym na YouTube, gdzie zyskał już ponad 43 000 obserwujących, 610 000 wyświetleń i imponujące 13 715 obejrzanych godzin. W sumie przyciągnął aż 30 000 unikalnych widzów. Po trzech udanych wydarzeniach Esports Cup firma Niterra z pewnością uwzględni SimRacing wśród portfolio sponsorowanych sportów motorowych na kolejny sezon.

Tweet

Informacja prasowa