Jednym z wymagań jakie spełniać muszą wszystkie stosowane w motoryzacji płyny eksploatacyjne (oleje, płyny hamulcowe itp.) jest zgodność materiałowa. Każdy płyn musi zostać przetestowany pod kątem jego reakcji z otoczeniem. Mowa tu zwłaszcza zgodności z elastomerami, które znalazły szerokie zastosowanie w przemyśle motoryzacyjnym.
Elastomery to polimerowe tworzywa naturalne lub sztuczne, które cechuje zdolność do odwracalnej deformacji pod wpływem działania sił mechanicznych, z zachowaniem ciągłości ich struktury. Z tego względu znalazły one szerokie zastosowanie m.in. w przemyśle motoryzacyjnym. Są to wszelkiego rodzaju uszczelnienia w silniku czy skrzyni biegów oraz przewody elastyczne wykonane z gumy, w których płynie płyn chłodzący, hamulcowy, olej lub paliwo.
Zdolność elastomerów do zmiany wymiarów wynika z ich specyficznej budowy chemicznej i zdolności do tzw. ruchów segmentalnych. Odpowiednio silne, ale nie za silne oddziaływania między cząsteczkami elastomerów, osiąga się poprzez proces wulkanizacji. Tak właśnie powstaje guma, która musi charakteryzować się również odpowiednimi właściwościami termoplastycznymi. Z tej tworzy się następnie opony samochodowe, uszczelki, przewody oraz o-ringi.
Elastomery wykorzystywane przez producentów pojazdów nie mogą ani pęcznieć, ani twardnieć pod wpływem działania danej cieczy. Podobnie jest z innymi płynami eksploatacyjnymi.
W laboratoriach bada się zgodność cieczy z elastomerami. Przykładowo, wrzuca się próbkę elastomeru do oleju i sprawdza, jak po określonym czasie zmienia się masa próbki, jej twardość, ciągliwość i elastyczność. W skrzyniach biegów sprawdza się też właściwości tarciowe oleju z synchronizatorami, sprzęgłami i hamulcami – to jednak odbywa się już na hamowniach. Każdy test na hamowni, czy to silnikowej czy przekładniowej, kończy się rozłożeniem badanego mechanizmu i sprawdzeniem wszystkich jego części. Wtedy jesteśmy w stanie stwierdzić, jaki jest wpływ cieczy o danych parametrach na trwałość elastomerów lub trwałość poszczególnych elementów jakiegoś urządzenia np. skrzyni biegów – wyjaśnia Mateusz Myck, inżynier działu technicznego w Total Polska.
0 komentarzy dodaj komentarz