Przełom marca i kwietnia to dobry moment na przegląd techniczny, w tym kontrolę oświetlenia jednośladów – przed wyprowadzeniu ich na drogi. W wielu przypadkach z wymianą żarówki kierowcy są w stanie poradzić sobie sami. Zdarzają się jednak konstrukcje, które do wykonania tej czynności wymagają bardziej skomplikowanej rozbiórki, na przykład owiewek i obudów. Wtedy lepiej to zadanie powierzyć mechanikowi.
Podczas wymiany żarówek należy kierować się kilkoma podstawowymi zasadami. Po pierwsze, zawsze używać wyłącznie żarówek zgodnych z parametrami zalecanymi przez producenta. Zastosowanie produktu o innej mocy będzie miało wpływ na działanie motocykla. Przy mniejszej mocy żarówka nie będzie emitowała wystarczającej ilości światła, przez co pojazd będzie gorzej widoczny na drodze. Z kolei zainstalowanie żarówki o zbyt dużej mocy może skutkować przeciążeniami alternatora, a także permanentnym niedoładowaniem akumulatora.
Po drugie, należy stosować wyłącznie żarówki przeznaczone dla motocykli, a nie samochodów. Z powodu większych mas nieresorowanych (w stosunku do ogólnego ciężaru pojazdu), te w jednośladach narażone są na większe i częstsze wstrząsy i przeciążenia, co wpływa na ich żywotność oraz efektywność oświetlenia drogi. Philips stosuje w ich nazwie wyróżnik „moto”. Na opakowaniach widnieje też oznaczenie „Vibration resistant 10 G”.
Żarówki motocyklowe marki Philips można dobrać w zależności od warunków codziennej eksploatacji jednośladu. Za uniwersalny model można uznać Vision moto (H4, H7 i HS1). Dla osób najczęściej poruszających się po mieście optymalną będzie CityVision moto (H4, H7 i HS1) z charakterystyczną pomarańczową poświatą. CrystalVision ultra moto (H4, H7 i HS1) to propozycja dla osób, które poprzez białe, zbliżone do ksenonu światło chcą dodatkowo podkreślić linię swojej maszyny. X-tremeVision moto (H4 i H7) to żarówka zapewniająca optymalną widoczność podczas jazdy po zmroku.
Wspólną cechą wszystkich opisywanych żarówek jest długa żywotność, średnio do 400 godzin ciągłego świecenia (H7).
0 komentarzy dodaj komentarz