Przedstawiamy podstawy diagnozy oraz regeneracji alternatora. Doradzamy również, kiedy nie dać się zwieść częściom nowym ani nie napracować się niepotrzebnie przy częściach używanych.
Diagnostyka
Do profesjonalnej diagnozy alternatorów pomocny jest bardziej lub mniej zaawansowany stół probierczy, najlepiej uzupełniony przystawką umożliwiającą sprawdzanie nowoczesnych urządzeń komunikujących się ze sterownikami. Bardzo pomocnym przyrządem jest także diagnoskop oraz oscyloskop. Poszczególne elementy alternatora po jego rozmontowaniu można sprawdzić, wykorzystując specjalne testery.
Przywrócenie jego pełnej sprawności polega na wymianie lub regeneracji elementów składowych. Dobór prawidłowej technologii naprawy uzależniony jest od :
Elementy wymienne
Elementy składowe alternatora, które można zregenerować bądź wymienić na nowe, to:
Nie zaleca się spawania obudów wykonanych ze stopów aluminium, ponieważ grozi to powstaniem niepożądanych naprężeń i pęknięć.
Elementy niewymienne
Naprawie nie podlegają następujące elementy składowe alternatora:
Jeśli nowy, to dobrej jakości
Alternatywą dla naprawy jest zakup nowej jednostki. Trzeba jednak pamiętać, że rynek pełen jest ofert nowych i tanich alternatorów nieznanych producentów, wytwarzanych bez żadnych reżimów technologicznych. Pomimo niższej ceny nie mogą one pod względem jakości konkurować z jednostką dobrze zregenerowaną przy użyciu markowych części.
Właściwy dobór części
Kolejnym elementem skutecznej naprawy jest właściwy dobór części zamiennych. Jego zasady i kryteria jeszcze do niedawna uchodziły za wiedzę tajemną. Drukowane katalogi, pozwalające bez problemów rozeznać się w tej tematyce, należały do rzadkości, a liczący kilkaset stron katalog Cargo uchodził za elektrotechniczną biblię. Dzisiaj, choć katalog papierowy nadal istnieje, wiedza dostarczana jest głównie drogą elektroniczną. Specjalny program doboru części umieszczony na stronie www.hc-cargo.pl umożliwia nawet niedoświadczonym osobom rozebranie dowolnego rozrusznika lub alternatora na najdrobniejsze elementy składowe. Dzięki takim narzędziom coraz więcej mechaników próbuje swoich sił w prostych naprawach elektromechanicznych.
Czy warto najtaniej?
Pamiętać jednak trzeba o prostej prawdzie: „Prądu nie da się oszukać”. Oznacza to, że stosowanie najtańszych na rynku części (bądź całych zespołów), masowo importowanych z Dalekiego Wschodu bez żadnej kontroli, może powodować dalsze uszkodzenia.
O ile masowe towary konsumenckie o niższej jakości mogą co najwyżej obniżyć standard użytkowania (co dla wielu nabywców jest akceptowalne), to w urządzeniach elektrycznych nie ma miejsca na takie kompromisy, bo nie istnieje przecież prąd niższej jakości. Ryzykowanie awarii całego podzespołu dla kilkunastu złotych pozornych oszczędności jest absurdalne .
0 komentarzy dodaj komentarz