Zakończyła się pierwsza w tym roku tura akcji bezpłatnej kontroli zawieszenia. Z testera udostępnionego przez firmę Bilstein skorzystało więcej kierowców niż w latach poprzednich.
Stan techniczny zawieszenia można pobieżnie ocenić we własnym zakresie lub zlecić to mechanikowi. Do uzyskania dokładniejszego pomiaru niezbędne są specjalistyczne urządzenia, którymi najczęściej nie dysponuje warsztat samochodowy. Z tego powodu Bilstein zainicjwał akcję z mobilnym testerem zawieszenia.
W Polsce akcja prowadzona jest od pięciu lat, a terminy kolejnych edycji nie zostały wybrane przypadkowo. Przypadają na czas przygotowań do wakacyjnych wyjazdów oraz okresu jesienno-zimowego.
Badanie polega na sprawdzeniu pracy amortyzatora na każdym kole i zestawieniu uzyskanych wyników na osi. Analizie podlega procentowa różnica siły tłumienia pomiędzy prawym a lewym kołem, oddzielnie dla przedniej i tylnej osi. Uzyskane wyniki, udokumentowane wydrukiem, omawiane są z kierowcą. Otrzymuje on wytyczne co do dalszej eksploatacji samochodu lub konieczności wizyty w serwisie.
Wszystkie akcje z mobilnym testerem zawieszenia organizowane są przy współudziale lokalnego warsztatu mechanicznego i przedstawicieli dystrybutora amortyzatorów. Badanie jest bezpłatne i może z niego skorzystać każdy kierowca samochodu osobowego i dostawczego. Do tej pory skontrolowano blisko cztery tysiące pojazdów, a uzyskane wyniki mogą być zaskoczeniem. Ponad 90 proc. testów w skali całej Polski zakończyło się pozytywnie.
Mobilny tester zawieszenia powróci do Polski we wrześniu tego roku.
0 komentarzy dodaj komentarz